Dodaj nową odpowiedź

Kolejno. 1. Ignorując

Kolejno.

1. Ignorując początkową tezę nie da się się odnosić do całości wyprowadzanych z niej myśli.

2. Nie powtarzam twoich tez. A jeżeli nawet z nich korzystam to ujmuje je w zupełnie innym kontekście. Bo widzisz. Czerpanie z dorobku poprzedników jest czymś naturalnym i pożądanym, niezależnie od tego czy jest to wiedza czy kapitał. I z jednego i z drugiego trzeba jednak umieć korzystać. Jak ktoś to pojmie to i znajdzie do tego drogę.

3. Tak jak pisałem. Kluczem jest tu umiejętność korzystania z dorobku poprzedników. Idąc twoim tropem rozumowania mogę zbijać twoje tezy jedna po drugiej, aż nie dojdziemy to wniosku że człowiek przecież sam się nie mógł zrobić, a jego jestestwo jest ukształtowane przez jego rodziców i ewolucje. Z tym że co to wnosi do tematu? Tylko i wyłącznie od jednostki to jest zależne czy postawi klocka kiedy mu się zachce czy go przenosi jakiś czas(jeśli jest zdrowy). Chociaż na to też wpływa socjalizacja, bo jakaś tam norma społeczna nie pozwala stawiać kloców na środku ulicy. Nie da się analizować jakiegokolwiek rozwoju jednostki bez jej umiejętności korzystania z osiągnięć poprzedników. Przy czym kluczowe jest tu jej nastawienie samej jednostki. Jeżeli uważasz inaczej to ... przestań bo się kompromitujesz :).
Wyskok z wietnamskim robotnikiem, nie powiem fajna zagrywka propagandowa, ale z tego co wiem cała moja wypowiedź powyższa odnosiła się do Polskich realiów.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.