Dodaj nową odpowiedź

Moja glowna obawa zwiazana z GMO

jest przeświadczenie, ze firmy, instytuty i placówki badawcze wytwarzające tego typu rośliny dążą do takiej ich modyfikacji aby wyciąć geny, komórki odpowiedzialne za wytworzenie nasion, kiełkowanie. Pod płaszczykiem efektywności hodowli roślin, dbania aby plony nie psuły się podczas np. transportu, przechowywania będą chcieli tego dokonać. Przy obecnym poziomie wiedzy z zakresu genetyki, biologii jestem przekonany, ze jest to faktycznie możliwe, zresztą już teraz sprzedawanie owoce bezpestkowe np. winogron, pomarańczy itd. / na szczęście w tych przypadkach nie grzebią jeszcze w genach tylko uzyskując ten efekt z selekcji /. W ten sposób będą mogli uzależnić od siebie ludzi zupełnie.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.