Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Czw, 2012-09-27 16:18
Tak się składa, że owszem, masz te gwarancje na papierze. Zapisane w kodeksach i nawet uczą o nich czasem w szkołach. Po lekturze komentów już wiesz, że w większej liczbie przypadków (bywa, że skrajnej większości; są takie PIPy) to rzeczywistość jest dokładnie odwrotna i zaklinanie, że jest inaczej, wobec ludzi którzy _na własne oczy_ widzieli, że to nieprawda (np. w sprawach związkowych), tylko denerwuje.
Oczekujesz, że każdy będzie miał ochotę przetrwać drogę sądową. Czy ona trwa miesiące, jak w sytym kapitalizmie, czy lata, jak w naszym dzikim, to co to za różnica? Nikt z nas nie legitymizował tego systemu. Dorabianie pośredników to pogarszanie przepływu informacji (niczym w układach termodynamicznie otwartych) i realizacji praw.
Szef oszukał, szef płaci – tak jest skutecznie i prosto (prościej, gdyby szefów w ogóle nie było). Kwestią do dyskusji jest, czy skuteczność jest jedną z motywacji za istnieniem "cywilizowanych" form współżycia, ale poczucie sprawiedliwości jest wręcz organicznie przyrodzone, mają je nawet małpy. Zdaje się, że istoty dysponujące mową nazywają zadarcie z nią zwyczajnie nieetycznym. Do naprawienia tego nie potrzeba urzędników.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Tak się składa, że
Tak się składa, że owszem, masz te gwarancje na papierze. Zapisane w kodeksach i nawet uczą o nich czasem w szkołach. Po lekturze komentów już wiesz, że w większej liczbie przypadków (bywa, że skrajnej większości; są takie PIPy) to rzeczywistość jest dokładnie odwrotna i zaklinanie, że jest inaczej, wobec ludzi którzy _na własne oczy_ widzieli, że to nieprawda (np. w sprawach związkowych), tylko denerwuje.
Oczekujesz, że każdy będzie miał ochotę przetrwać drogę sądową. Czy ona trwa miesiące, jak w sytym kapitalizmie, czy lata, jak w naszym dzikim, to co to za różnica? Nikt z nas nie legitymizował tego systemu. Dorabianie pośredników to pogarszanie przepływu informacji (niczym w układach termodynamicznie otwartych) i realizacji praw.
Szef oszukał, szef płaci – tak jest skutecznie i prosto (prościej, gdyby szefów w ogóle nie było). Kwestią do dyskusji jest, czy skuteczność jest jedną z motywacji za istnieniem "cywilizowanych" form współżycia, ale poczucie sprawiedliwości jest wręcz organicznie przyrodzone, mają je nawet małpy. Zdaje się, że istoty dysponujące mową nazywają zadarcie z nią zwyczajnie nieetycznym. Do naprawienia tego nie potrzeba urzędników.