Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
antynazi (niezweryfikowane), Nie, 2012-10-07 18:44
Przecież piszesz, że to tylko 1 % zadymiarzy u Was, że " 99% ludzi było tam żeby okazać swoje przekonania prawicowo/nacjonalistyczne ". Więc to nie patrioci, a nacjonaliści. Po drugie możesz sobie zliczyć ile osób z Waszego marszu to kibice(sami to opisywaliście i dodawaliście, że to i tak nie pełno info) i jakoś wychodzi, że reszta to Wy(Twój cytat o 99% hehe ). No cóż, ta reszta to jednak duża mniejszość z całej liczy uczestników. Bo jak można było zobaczyć, 1 % nie robił zadymy, a więcej uczestników Waszego marszu.
Na stronach antify te informacje, które napisałeś widnieją od dawna, a nie były dodane specjalnie przed 11.11. I dotyczą ogólnie manifestacji, demonstracji itp. Fakt, faktem po każdej ze stron były osoby, które pisały o zadymie. W Polsce w każdym miesiącu są imprezy związane z patriotyzmem i jakoś nikt ich nie blokuje, nie atakuje. Jednak gdy na ulice wychodzą nacjonaliści, którzy w wielu krajach doprowadzili do wojen, siania nienawiści, to nie dziw się, że są ludzie w Polsce, którzy nie chcą powtórki z historii.
Ja do patriotyzmu nie mam nic, uważam, że to dobrze świadczy o kimś, jeśli szanuje swój kraj (historia, mieszkańcy, natura itp.). Jednak patriotyzm to nie nienawiść, to nie rasizm, to nie ksenofobia i nie szowinizm. Tym bardziej w Polsce, która przeżyła tyle złego ze strony totalitaryzmu jednego czy drugiego.
Wikipedia źródłem informacji za dobrym nie jest. Proponuję skorzystać bardziej ze słownika języka polskiego bądź encyklopedii PWN.
*nacjonalizm [łac. natio ‘naród’], przekonanie, że naród jest najważniejszą formą uspołecznienia, a tożsamość narodowa najważniejszym składnikiem tożsamości jednostki, połączone z nakazem przedkładania solidarności narodowej nad wszelkie inne związki i zobowiązania oraz wszystkiego, co narodowe, nad to, co cudzoziemskie lub kosmopolityczne; ideologia polityczna, wg której podstawowym zadaniem państwa jest obrona interesów narodowych, a jego zasięg terytorialny winien odpowiadać obszarom zamieszkanym przez dany naród.
W praktyce oznacza to albo dążenie do posiadania przez naród własnego państwa, albo (jeśli państwo narodowe już istnieje) dążenie do maksymalnego ujednolicenia jego populacji przez asymilację lub eliminację grup narodowo obcych; skrajna postać tej ideologii jest zwane przez jej krytyków szowinizmem. Nacjonalizm rozwinął się bujnie dopiero w ciągu 2 ostatnich stuleci, stanowi wytwór nowoczesnych narodów i nie należy go utożsamiać ani z istniejącym od zarania dziejów etnocentryzmem, ani ze znacznie starszym od niego patriotyzmem, który rzadko operował wyobrażeniem narodu zbliżonym do współczesnego (np. w Polsce szlacheckiej narodem była tylko szlachta) lub w ogóle do narodu się nie odwoływał. Nacjonalizm występował w różnych postaciach zależnie od warunków historycznych, zwłaszcza od tego, jak kształtował się dany naród. Zachodzi więc np. głęboka różnica między nacjonalizmem w krajach, w których narody powstawały z niejednorodnych elementów dzięki długotrwałemu procesowi centralizacji władzy państw. (tzw. nacjonalizm polityczny lub nacjonalizm obywatelski), i nacjonalizmem w krajach, w których rodząca się tożsamość narodowa była pochodną odrębności grupy etnicznej, nie znajdującej dla siebie miejsca w istniejącym państwie i dążącej do tego, aby się politycznie usamodzielnić (tzw. etnonacjonalizm). Jeszcze inny charakter miał nacjonalizm tam, gdzie naród powstawał z populacji mającej od dawna wspólną kulturę, ale podzielonej pomiędzy różne państwa i dążącej do politycznego zjednoczenia (tzw. nacjonalizm kulturowy). W pierwszym przypadku nacjonalizm odwoływał się do narodu jako wspólnoty politycznej, w drugim i trzecim — do narodu jako wspólnoty pochodzenia, języka, obyczaju, kultury itd., a nierzadko także rasy lub „krwi”. Inna ważna różnica to rozróżnienie między nacjonalizmem dopuszczającym lub nawet zalecającym asymilację ludzi spoza wspólnoty narodowej, żyjących w granicach tego samego państwa narodowego, i nacjonalizmem zorientowanym na ich odrzucenie, wysiedlenie lub nawet eksterminację. Zróżnicowanie nacjonalizmu wynika także stąd, że nierzadko wchodzi on w związki z innymi ideologiami. Pod koniec XIX w. nacjonalizm zakładał coraz częściej nieuchronność konfliktu pomiędzy narodami, służąc jako uzasadnienie wojny i ekspansji przez wykazywanie wyższości danego narodu jako „lepszego” pod względem cywilizacyjnym lub rasowym. Integralną częścią takiego nacjonalizmu był antydemokratyzm. W następstwie pojawienia się tzw. nacjonalizmu integralnego, termin nacjonalizm nabrał tego pejoratywnego znaczenia, jakie miewa obecnie.
*patriotyzm [łac. gr.], postawa łącząca przywiązanie i miłość do ojczyzny oraz solidarność z własnym narodem — z szacunkiem dla innych narodów i poszanowaniem ich suwerennych praw.
* źródło : encyklopedia PWN
Wiem, wiem różnicy nie widzisz. Co do edukacji, to proponuję porozmawiać z historykami, politologami czy po prostu z polonistą. Wyjaśni Ci co i jak i już będziesz wiedział :)
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Wikipedia prawdę Ci powie :)
Przecież piszesz, że to tylko 1 % zadymiarzy u Was, że " 99% ludzi było tam żeby okazać swoje przekonania prawicowo/nacjonalistyczne ". Więc to nie patrioci, a nacjonaliści. Po drugie możesz sobie zliczyć ile osób z Waszego marszu to kibice(sami to opisywaliście i dodawaliście, że to i tak nie pełno info) i jakoś wychodzi, że reszta to Wy(Twój cytat o 99% hehe ). No cóż, ta reszta to jednak duża mniejszość z całej liczy uczestników. Bo jak można było zobaczyć, 1 % nie robił zadymy, a więcej uczestników Waszego marszu.
Na stronach antify te informacje, które napisałeś widnieją od dawna, a nie były dodane specjalnie przed 11.11. I dotyczą ogólnie manifestacji, demonstracji itp. Fakt, faktem po każdej ze stron były osoby, które pisały o zadymie. W Polsce w każdym miesiącu są imprezy związane z patriotyzmem i jakoś nikt ich nie blokuje, nie atakuje. Jednak gdy na ulice wychodzą nacjonaliści, którzy w wielu krajach doprowadzili do wojen, siania nienawiści, to nie dziw się, że są ludzie w Polsce, którzy nie chcą powtórki z historii.
Ja do patriotyzmu nie mam nic, uważam, że to dobrze świadczy o kimś, jeśli szanuje swój kraj (historia, mieszkańcy, natura itp.). Jednak patriotyzm to nie nienawiść, to nie rasizm, to nie ksenofobia i nie szowinizm. Tym bardziej w Polsce, która przeżyła tyle złego ze strony totalitaryzmu jednego czy drugiego.
Wikipedia źródłem informacji za dobrym nie jest. Proponuję skorzystać bardziej ze słownika języka polskiego bądź encyklopedii PWN.
*nacjonalizm [łac. natio ‘naród’], przekonanie, że naród jest najważniejszą formą uspołecznienia, a tożsamość narodowa najważniejszym składnikiem tożsamości jednostki, połączone z nakazem przedkładania solidarności narodowej nad wszelkie inne związki i zobowiązania oraz wszystkiego, co narodowe, nad to, co cudzoziemskie lub kosmopolityczne; ideologia polityczna, wg której podstawowym zadaniem państwa jest obrona interesów narodowych, a jego zasięg terytorialny winien odpowiadać obszarom zamieszkanym przez dany naród.
W praktyce oznacza to albo dążenie do posiadania przez naród własnego państwa, albo (jeśli państwo narodowe już istnieje) dążenie do maksymalnego ujednolicenia jego populacji przez asymilację lub eliminację grup narodowo obcych; skrajna postać tej ideologii jest zwane przez jej krytyków szowinizmem. Nacjonalizm rozwinął się bujnie dopiero w ciągu 2 ostatnich stuleci, stanowi wytwór nowoczesnych narodów i nie należy go utożsamiać ani z istniejącym od zarania dziejów etnocentryzmem, ani ze znacznie starszym od niego patriotyzmem, który rzadko operował wyobrażeniem narodu zbliżonym do współczesnego (np. w Polsce szlacheckiej narodem była tylko szlachta) lub w ogóle do narodu się nie odwoływał. Nacjonalizm występował w różnych postaciach zależnie od warunków historycznych, zwłaszcza od tego, jak kształtował się dany naród. Zachodzi więc np. głęboka różnica między nacjonalizmem w krajach, w których narody powstawały z niejednorodnych elementów dzięki długotrwałemu procesowi centralizacji władzy państw. (tzw. nacjonalizm polityczny lub nacjonalizm obywatelski), i nacjonalizmem w krajach, w których rodząca się tożsamość narodowa była pochodną odrębności grupy etnicznej, nie znajdującej dla siebie miejsca w istniejącym państwie i dążącej do tego, aby się politycznie usamodzielnić (tzw. etnonacjonalizm). Jeszcze inny charakter miał nacjonalizm tam, gdzie naród powstawał z populacji mającej od dawna wspólną kulturę, ale podzielonej pomiędzy różne państwa i dążącej do politycznego zjednoczenia (tzw. nacjonalizm kulturowy). W pierwszym przypadku nacjonalizm odwoływał się do narodu jako wspólnoty politycznej, w drugim i trzecim — do narodu jako wspólnoty pochodzenia, języka, obyczaju, kultury itd., a nierzadko także rasy lub „krwi”. Inna ważna różnica to rozróżnienie między nacjonalizmem dopuszczającym lub nawet zalecającym asymilację ludzi spoza wspólnoty narodowej, żyjących w granicach tego samego państwa narodowego, i nacjonalizmem zorientowanym na ich odrzucenie, wysiedlenie lub nawet eksterminację. Zróżnicowanie nacjonalizmu wynika także stąd, że nierzadko wchodzi on w związki z innymi ideologiami. Pod koniec XIX w. nacjonalizm zakładał coraz częściej nieuchronność konfliktu pomiędzy narodami, służąc jako uzasadnienie wojny i ekspansji przez wykazywanie wyższości danego narodu jako „lepszego” pod względem cywilizacyjnym lub rasowym. Integralną częścią takiego nacjonalizmu był antydemokratyzm. W następstwie pojawienia się tzw. nacjonalizmu integralnego, termin nacjonalizm nabrał tego pejoratywnego znaczenia, jakie miewa obecnie.
*patriotyzm [łac. gr.], postawa łącząca przywiązanie i miłość do ojczyzny oraz solidarność z własnym narodem — z szacunkiem dla innych narodów i poszanowaniem ich suwerennych praw.
* źródło : encyklopedia PWN
Wiem, wiem różnicy nie widzisz. Co do edukacji, to proponuję porozmawiać z historykami, politologami czy po prostu z polonistą. Wyjaśni Ci co i jak i już będziesz wiedział :)