Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Nie, 2012-10-14 09:42
mylisz się i zmienisz temat.
Rozmycie odpowiedzialności za wyniki pracy zespołu nie pociąga za sobą zwiększenia dyscypliny i wydajności pracy. A z takim rozmyciem mamy do czynienia np w razie wykonywania pracy w ramach spółki cywilnej. Nikt nie jest wtedy zatrudniony, wszyscy spólnicy pracują dla wspólnego dobra. Czy myślisz że to przypadek że takie spółki liczną zazwyczaj 2-4 członków? Zwiększenie ich liczby powoduje powstanie trudnych do przezwyciężenia tarć dotyczących kierunku rozwoju firmy, podpisywanych kontraktów czy właśnie odpowiedzialności za wyniki pracy.
Co do traktowania jak śmiecia. Nie tak to postrzegasz. Pracodawcy to ludzie racjonalni. Zatrudnienie wiążą z wynikami pracy. Związanie się z kimś umową o pracę w obecnej sytuacji może nastąpić tylko ze sprawdzonym pracownikiem, co do którego mają pewność że efekty jego pracy będą więcej warte niż wypłacana mu pensja pensja. Inaczej mówiąc przedsiębiorca to nie Janina Ohojska, a przedsiębiorstwo to nie pomoc społeczna. Zrozumienie tych podstawowych rzeczy znacznie ułatwia funkcjonowanie na rynku pracy. Człowiek przestaje wtedy głosić takie teorie jak powyżej.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
mylisz się i zmienisz
mylisz się i zmienisz temat.
Rozmycie odpowiedzialności za wyniki pracy zespołu nie pociąga za sobą zwiększenia dyscypliny i wydajności pracy. A z takim rozmyciem mamy do czynienia np w razie wykonywania pracy w ramach spółki cywilnej. Nikt nie jest wtedy zatrudniony, wszyscy spólnicy pracują dla wspólnego dobra. Czy myślisz że to przypadek że takie spółki liczną zazwyczaj 2-4 członków? Zwiększenie ich liczby powoduje powstanie trudnych do przezwyciężenia tarć dotyczących kierunku rozwoju firmy, podpisywanych kontraktów czy właśnie odpowiedzialności za wyniki pracy.
Co do traktowania jak śmiecia. Nie tak to postrzegasz. Pracodawcy to ludzie racjonalni. Zatrudnienie wiążą z wynikami pracy. Związanie się z kimś umową o pracę w obecnej sytuacji może nastąpić tylko ze sprawdzonym pracownikiem, co do którego mają pewność że efekty jego pracy będą więcej warte niż wypłacana mu pensja pensja. Inaczej mówiąc przedsiębiorca to nie Janina Ohojska, a przedsiębiorstwo to nie pomoc społeczna. Zrozumienie tych podstawowych rzeczy znacznie ułatwia funkcjonowanie na rynku pracy. Człowiek przestaje wtedy głosić takie teorie jak powyżej.