Dodaj nową odpowiedź

1) Jest problem. Ziemia jest

1) Jest problem. Ziemia jest za mała. "Inne rynki" już są tylko na Marsie, a zdolności nabywcze ludności już się wyczerpują. Uratować kapitalizm może tylko nagłe niszczenie wartości (zwane także wojną), tzw. "kreatywna destrukcja". Na pewno popytu nie rozszerzy ciągłe obniżanie pensji i ciągłe zwolnienia. Ile w końcu można wyzyskiwać pracowników w Bangladeszu? W końcu nawet oni już tego nie zdzierżą. A wtedy tanie ubranka z Carrefoura też już przestaną być takie tanie i najgorzej opłacani pracownicy na śmieciówkach nie będą mieli nawet tego. Co wtedy? Gdzie to "wykorzystanie kapitału"? Nie ma już kraju tańszego od Bangladeszu.

2) Gdzie jest powiedziane, że poziom bezrobocia nie powodujący inflacji (wedle nowomowy ekonomistów) znajduje się na poziomie 5%? Wygląda raczej że na poziomie 20%. Możesz te 20% nazywać obibokami, albo rastafarianami, to nic nie zmienia. Gdyby nawet stanęli na głowie, to nie są potrzebni ani do produkcji, ani do konsumpcji.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.