Dodaj nową odpowiedź

1) Żeby była jasność co

1) Żeby była jasność co do moich źródeł. Pracujący na czarno - rodzina moja własna, znajomi, osoby z darmowych porad prawnych. Pijacy - mieszkam na przeciwko sklepu spożywczego w małej miejscowości, codziennie ma 5-15 klientów całodziennych. Rodzina za granicą... nawet nie chce mi się wymieniać. U mnie jeszcze nie jest tak tragicznie, ale na wschodzie, u mojej dziewczyny całe wioski żyją z kasy przysyłanej z zagranicy.
A nawiązując do Twoich źródeł. Czy serio myślisz że jeżeli ktoś przyjdzie do komitetu jakiejś obrony lokatorów to zacznie rozmowę od przyznania się że nie ma kasy, pracy itp bo pił nie raz po 3-4 miesiące? Albo że okradł pracodawcę i go odszkodowanie przerosło?

2) Finansiści to zdecydowanie węższa kategoria niż usługi. Zatrudnienie w tej branży jest jednak stosunkowo niskie. Nie mniej bardzo potrzebne, wynika z podstaw kapitalizmu :).

Maks co zrobił to dostał czkawki. Ale nie ma się co dziwić skoro socjal jedzie na kredyt...

Ma bardzo dużo. Mali przedsiębiorcy w 99% pracują razem z pracownikami, a często znacznie ciężej i dłużej niż oni. To nie są pracodawcy tak jak chcesz ich widzieć. Twoja wizje, jeżeli do kogokolwiek pasuje to do wspólników spółek akcyjnych zatrudniających niejako zarząd, który to prowadzi przedsiębiorstwo i zatrudnia pracowników. Pomijając że nie widzę w tym nic złego, to różnica jest zasadnicza.

3) Doprowadził? hmmm gdzie się nie obejrzę szaleje anarchizm zdobywający szerokie poparcie społeczne. Na lewo i prawo ludzie rabują nieco bogatszych od siebie, upsss uwłaszczają i redystrybują dobra ;). Tak to widzisz na dzień dzisiejszy:>?

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.