Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pon, 2012-10-15 22:52
tak :). Podziwiam cię :). Jak wszyscy wiemy armia czerwona nigdy na nikogo nie napadła, a opozycja przeciwkomunistyczna w ZSRR sama zesłała się do łagrów, Gułag im tylko transport organizował, w chinach z kolei, chcieli dać głodującym ludziom chleb, ale się im pomyliło i go wyjebali do jangcy, na Ukrainie jedzenie dla głodujących chłopów wpadło rzecz jasna podczas transportu do wołgi.
Zapomniał bym o wojnie 21 roku. Rzecz jasna armia czerwona ścigała białych, którzy jakimś cudem uciekli na zachód niezauważeni, a Polacy przez nieporozumienie wzięli to za napaść i zaczęli do nich strzelać. Mordowanie opozycji przez cały PRL, toż to byli pospolici bandyci, faszyści i generalnie nic fajnego - AK zapluty karzeł reakcji.
Z drugiej strony
nie ulega wątpliwości że zabójstwo Arcyksięcia Ferdynanda to dzieło kapitalistów. Zabili go zapewne za to ze za dobrze płacił swoim lokajom. Że potem inni kapitaliści doszli do wniosku że mogą płacić ile chcą, wybuchła przez nich 1 wojna światowa. Hitler też był przecież kapitalistą. Nie dajmy się zwieść temu że upaństwowiono wszystkie zakłady produkcyjne, a ich dotychczasowi właściciele zostali jedynie ich kierownikami, przecież to nie był wcale socjalizm, w socjaliśmie - oni musieli zginąć, a to przecież zasadnicza różnica. A no i głód w indiach, to nic że pogoda miała największe wahania od kiedy zaczeto jakiekolwiek pomiary i że przez 4 lata nie było plonów, to wszystko wina kapitalistów. Sprytnie poprzestawiali pasaty żeby móc wykupić za bezcen i tak wtedy nic nie wartą indyjską ziemię :).
Ot po krotce przedstawiona logika argumentacji z obydwu dzieł :).
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
tak :). Podziwiam cię :).
tak :). Podziwiam cię :). Jak wszyscy wiemy armia czerwona nigdy na nikogo nie napadła, a opozycja przeciwkomunistyczna w ZSRR sama zesłała się do łagrów, Gułag im tylko transport organizował, w chinach z kolei, chcieli dać głodującym ludziom chleb, ale się im pomyliło i go wyjebali do jangcy, na Ukrainie jedzenie dla głodujących chłopów wpadło rzecz jasna podczas transportu do wołgi.
Zapomniał bym o wojnie 21 roku. Rzecz jasna armia czerwona ścigała białych, którzy jakimś cudem uciekli na zachód niezauważeni, a Polacy przez nieporozumienie wzięli to za napaść i zaczęli do nich strzelać. Mordowanie opozycji przez cały PRL, toż to byli pospolici bandyci, faszyści i generalnie nic fajnego - AK zapluty karzeł reakcji.
Z drugiej strony
nie ulega wątpliwości że zabójstwo Arcyksięcia Ferdynanda to dzieło kapitalistów. Zabili go zapewne za to ze za dobrze płacił swoim lokajom. Że potem inni kapitaliści doszli do wniosku że mogą płacić ile chcą, wybuchła przez nich 1 wojna światowa. Hitler też był przecież kapitalistą. Nie dajmy się zwieść temu że upaństwowiono wszystkie zakłady produkcyjne, a ich dotychczasowi właściciele zostali jedynie ich kierownikami, przecież to nie był wcale socjalizm, w socjaliśmie - oni musieli zginąć, a to przecież zasadnicza różnica. A no i głód w indiach, to nic że pogoda miała największe wahania od kiedy zaczeto jakiekolwiek pomiary i że przez 4 lata nie było plonów, to wszystko wina kapitalistów. Sprytnie poprzestawiali pasaty żeby móc wykupić za bezcen i tak wtedy nic nie wartą indyjską ziemię :).
Ot po krotce przedstawiona logika argumentacji z obydwu dzieł :).