Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
No to dobrze że akurat ty tą różnicę o której piszę zauważasz, bo dominuje tu ostatnio jakieś "anarchoprawicowe"..? odchylenie, przypominające klimaty IPN, i jest jebane równo po wszystkich komuchach, nawet tych z Ameryki łacińskiej, tak jakby z obawy że np. w czasach kryzysu lud wybierze najprostszą drogę, którą dobrze zna czyli starą dobrą "komunę"?. Faktem jest że po śmierci tego zdrajcy i nacjonalisty stalina skażenie stalinizmem pozostało, dlatego socjalizm w RWPG był tak daleki od Marksizmu - Leninizmu, jednak coś w tym jest że większość ludzi nie z tzw. ynteligencji, i nie burżujów tęskni nawet za tak zjebanym ustrojem, bo w porównaniu z tym pojebanym kapitalizmem, w wersji 2.0 gdzie już około 25% populacji odwala już na dekiel, dostają depresji, nerwic, paranoi..tysiące ludzi się zabija(więcej niż ofiar wypadków samochodowych) albo zaczyna chlać, a jak tego nie robią to tylko z poczucia odpowiedzialności za rodzinę, wydaje im się że to i tak było co najmniej mniejsze zło. Ja również uważam anarchistyczną drogę do wyzwolenia ludzkości za optymalną, ale nie wszędzie delikatnie mówiąc(zwłaszcza w 21 wieku, w dobie powszechnej indoktrynacji indywidualizacji i psucia ludzi) jest taka baza społeczna jak w Hiszpanii w 36, gdzie istniała jeszcze naturalna tradycja wspólnoty. Teraz ludzie w krajach rozwiniętych zrobili się bardzo cwani i przemądrzali bo pokończyli szkoły, oglądają tv, czytają gazety. Niepiśmiennego robotnika czy chłopa łatwo było "nawrócić na anarchizm", wystarczyło mu przynieść robotniczą gazetę do nauki czytania, był powiedzmy jak czysta karta. I z upływem lat będzie w tej kwestii raczej gorzej niż lepiej. Jak pisał więzień KL Tadeusz Borowski "Człowiek jest ludzki w ludzkich warunkach", należy mu więc najpierw stworzyć choć przyzwoite warunki, i dopiero oczekiwać że lud coś z siebie wykrzesa, a nie pomstować na zezwierzęcenie, i dziwić się że ludzie zagryzają się jak psy w za ciasnej klatce zamiast zjednoczyć się we wspólnej walce.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
No to dobrze że akurat ty
No to dobrze że akurat ty tą różnicę o której piszę zauważasz, bo dominuje tu ostatnio jakieś "anarchoprawicowe"..? odchylenie, przypominające klimaty IPN, i jest jebane równo po wszystkich komuchach, nawet tych z Ameryki łacińskiej, tak jakby z obawy że np. w czasach kryzysu lud wybierze najprostszą drogę, którą dobrze zna czyli starą dobrą "komunę"?. Faktem jest że po śmierci tego zdrajcy i nacjonalisty stalina skażenie stalinizmem pozostało, dlatego socjalizm w RWPG był tak daleki od Marksizmu - Leninizmu, jednak coś w tym jest że większość ludzi nie z tzw. ynteligencji, i nie burżujów tęskni nawet za tak zjebanym ustrojem, bo w porównaniu z tym pojebanym kapitalizmem, w wersji 2.0 gdzie już około 25% populacji odwala już na dekiel, dostają depresji, nerwic, paranoi..tysiące ludzi się zabija(więcej niż ofiar wypadków samochodowych) albo zaczyna chlać, a jak tego nie robią to tylko z poczucia odpowiedzialności za rodzinę, wydaje im się że to i tak było co najmniej mniejsze zło. Ja również uważam anarchistyczną drogę do wyzwolenia ludzkości za optymalną, ale nie wszędzie delikatnie mówiąc(zwłaszcza w 21 wieku, w dobie powszechnej indoktrynacji indywidualizacji i psucia ludzi) jest taka baza społeczna jak w Hiszpanii w 36, gdzie istniała jeszcze naturalna tradycja wspólnoty. Teraz ludzie w krajach rozwiniętych zrobili się bardzo cwani i przemądrzali bo pokończyli szkoły, oglądają tv, czytają gazety. Niepiśmiennego robotnika czy chłopa łatwo było "nawrócić na anarchizm", wystarczyło mu przynieść robotniczą gazetę do nauki czytania, był powiedzmy jak czysta karta. I z upływem lat będzie w tej kwestii raczej gorzej niż lepiej. Jak pisał więzień KL Tadeusz Borowski "Człowiek jest ludzki w ludzkich warunkach", należy mu więc najpierw stworzyć choć przyzwoite warunki, i dopiero oczekiwać że lud coś z siebie wykrzesa, a nie pomstować na zezwierzęcenie, i dziwić się że ludzie zagryzają się jak psy w za ciasnej klatce zamiast zjednoczyć się we wspólnej walce.