Dodaj nową odpowiedź

Nie było mnie na tym demie, pojawiam się na każdym innym na jakim dam radę się pojawić, poza tym chodzę na koncerty, spotykam ludzi więc siłą rzeczy dokonuje pewnych obserwacji. Poruszając sie po Poznaniu można zauważyć pewne rzeczy, gdyby ulica była tak antyfaszystowska to nie utrzymywałyby się na niej tak długo wlepki nacjonalistów i "graffiti".