Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Nacki pojawiają się na każdych koncertach nawet jeśli są totalnie nie z ich klimatów, nawet na koncercie Dezertera uświadczysz takich typów :)Poza tym myślę że już wielu ludzi zauważyło pewną transformację polskiej skrajnej prawicy, powoli odchodzi się od publicznego pokazywania treści rasistowskich, według mnie sytuacja zmienia się w tą znaną z Ameryki, ludzie o poglądach rasistowskich/nacjonalistycznych zaczynają wchodzić w kontakty z populistami od wolnego rynku tworząc jakiś wspólny front (spójrz na poglądy typowego wyznawcy Kongresu Nowej Prawicy), bo w ten sposób łatwiej uzyskać im poparcie, stąd też koncerty Kultu stają się takim wydarzeniem na które schodzą się ludzie z prawicy. Moje komentarze tu znalazły się w wyniku tego że pękło we mnie pewne przyzwolenie na obchodzenie rzeczywistości bokiem na tym portalu, wydaje mi się że to tu kiedyś czytałem o tym jak to nacjonaliści próbowali przejąć fanów Lecha, ale na szczęście im się to nie udało, wtedy najwyżej uśmiechnąłem się w duszy i porzuciłem ten temat, ale do tematu kibolstwa znów powrócono w komentarzach, starając się pokazać że w tym środowisku są ludzie różni, co jest bzdurą totalną, bo wystarczy przejść się na pierwszy lepszy mecz i posłuchać komentarzy gdy na boisko wychodzą "kolorowi" zawodnicy lub nawet porozmawiać z pierwszym lepszym kibolem by przekonać się że z większością tych ludzi nie mamy nic wspólnego. Temat wlepek i tagowania murów również nie jest tak mało istotny jak się to wydaje, bo owszem anarchiści robią więcej dla miasta i lokatorów, ale takie prymitywne plemienne tagowanie murów pokazuje że poza działaniami aktywistów obu stron, większe poparcie wśród zwyczajnej niezaangażowanej młodzieży jest dla szeroko rozumianej prawicy, tagi na murach to nie jedyny dowód na poparcie tej tezy, skoro jesteśmy w internecie skorzystajmy z tego medium i wspomnijmy o kwejku i jebzdzidy czyli najbardziej popularnych portalach "humorystycznych" wśród młodzieży, o ile sama idea tych portalów zakłada niepoważne podejście do tematu, mnogość seksistowskich, rasistowskich i homofobicznych żartów każe nam zastanowić się nad tym czy pod tą konwencją nie kryje się drugie dno, by odpowiedzieć na to pytanie wystarczy przejrzeć komentarze gdzie ubóstwiani są wyznawcy kapitalizmu a nawet rasizmu, wyśmiewany jest natomiast humanitaryzm i lewica. O wzajemnych relacjach pomiędzy rzeczywistością a internetem nie trzeba chyba wspominać, każdy kto ma rozum zdaje sobie sprawę z siły sugestii.
"Żaden rząd nie walczy z faszyzmem, by go zniszczyć. Gdy burżuazja zauważa, że władza wymyka jej się z rąk wyciąga faszyzm, by bronił jej przywilejów" Buenaventura Durruti
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Nacki pojawiają się na
Nacki pojawiają się na każdych koncertach nawet jeśli są totalnie nie z ich klimatów, nawet na koncercie Dezertera uświadczysz takich typów :)Poza tym myślę że już wielu ludzi zauważyło pewną transformację polskiej skrajnej prawicy, powoli odchodzi się od publicznego pokazywania treści rasistowskich, według mnie sytuacja zmienia się w tą znaną z Ameryki, ludzie o poglądach rasistowskich/nacjonalistycznych zaczynają wchodzić w kontakty z populistami od wolnego rynku tworząc jakiś wspólny front (spójrz na poglądy typowego wyznawcy Kongresu Nowej Prawicy), bo w ten sposób łatwiej uzyskać im poparcie, stąd też koncerty Kultu stają się takim wydarzeniem na które schodzą się ludzie z prawicy. Moje komentarze tu znalazły się w wyniku tego że pękło we mnie pewne przyzwolenie na obchodzenie rzeczywistości bokiem na tym portalu, wydaje mi się że to tu kiedyś czytałem o tym jak to nacjonaliści próbowali przejąć fanów Lecha, ale na szczęście im się to nie udało, wtedy najwyżej uśmiechnąłem się w duszy i porzuciłem ten temat, ale do tematu kibolstwa znów powrócono w komentarzach, starając się pokazać że w tym środowisku są ludzie różni, co jest bzdurą totalną, bo wystarczy przejść się na pierwszy lepszy mecz i posłuchać komentarzy gdy na boisko wychodzą "kolorowi" zawodnicy lub nawet porozmawiać z pierwszym lepszym kibolem by przekonać się że z większością tych ludzi nie mamy nic wspólnego. Temat wlepek i tagowania murów również nie jest tak mało istotny jak się to wydaje, bo owszem anarchiści robią więcej dla miasta i lokatorów, ale takie prymitywne plemienne tagowanie murów pokazuje że poza działaniami aktywistów obu stron, większe poparcie wśród zwyczajnej niezaangażowanej młodzieży jest dla szeroko rozumianej prawicy, tagi na murach to nie jedyny dowód na poparcie tej tezy, skoro jesteśmy w internecie skorzystajmy z tego medium i wspomnijmy o kwejku i jebzdzidy czyli najbardziej popularnych portalach "humorystycznych" wśród młodzieży, o ile sama idea tych portalów zakłada niepoważne podejście do tematu, mnogość seksistowskich, rasistowskich i homofobicznych żartów każe nam zastanowić się nad tym czy pod tą konwencją nie kryje się drugie dno, by odpowiedzieć na to pytanie wystarczy przejrzeć komentarze gdzie ubóstwiani są wyznawcy kapitalizmu a nawet rasizmu, wyśmiewany jest natomiast humanitaryzm i lewica. O wzajemnych relacjach pomiędzy rzeczywistością a internetem nie trzeba chyba wspominać, każdy kto ma rozum zdaje sobie sprawę z siły sugestii.
"Żaden rząd nie walczy z faszyzmem, by go zniszczyć. Gdy burżuazja zauważa, że władza wymyka jej się z rąk wyciąga faszyzm, by bronił jej przywilejów" Buenaventura Durruti