Dodaj nową odpowiedź
"Wolność słowa" czy poziom dyskusji - moderować, czy nie moderować?
kutang pan, Czw, 2012-11-08 22:53 BlogPostaram sie w miare krotko (zeby nie zniechecic) i jak najbardziej obiektywnie przedstawic kwestie moderacji.
Przedstawie argumenty za i przeciw. Decyzje co do slusznosci pozostawiam Wam.
Dlaczego nie powinno sie moderowac?
- Cenzura jest zla. Moze prowadzic do manipulacji i naduzyc ze strony moderatorow. Przyklad: w pewnym miescie odbyla sie demonstracja. Lokalne gazety napisaly o niej na swych stronach. Komentarze byly moderowane. Jak sie to zakonczylo? Puszczane byly tylko wypowiedzi typu "niech sie wezma za robote a nie pajacuja" , "co to da" , "smiech na sali" no i kilka bardziej "ambitnych" typu "tyle policji bylo zaangazowane w to, ze jacys idioci wyszli krzyczec. a wiecie jaki jest kosz takiej operacji? OGROMNY! i placimy za to my wszyscy, uczciwy PODATNICY ktorzy pracuja od rana do nocy zeby jacys frustraci mogli sobie przejsc i pokrzyczec! "
Prawie zadne komentarze odnoszace sie do sprawy demonstracji, dementujace inne komentarze puszczane nie byly (pisze prawie zadne, bo znajdowalo sie tam kilka komentarzy z wyrazami poparcia, typu "mieli racje" itp. Wszak mogla sie jakas dyskusja wywolac - moderatorzy nie mogli pozwolic na to, by byly same komentarze jednej strony, bo zabrakloby zainteresowania komentowaniem)
- Cenzura odbiera lub ogranicza wolnosc slowa
- Cenzurujacy ma przewage nad komentujacym. Moze nie puszczac komentarzy, na ktore nie potrafi udzielic odpowiedzi lub ktore dementuja podana przez niego informacje
Dlaczego powinno sie moderowac?
- W toku bezsensownych komentarzy nie sposob sie odnalezc. Dla przykladu: Na facebookowym profilu sportowym administrator zadal pytanie "Lewy pokona dzisiaj Casillasa?" - chodzilo o mecz Ligi Mistrzow. Od razu posypalo sie multum komentarzy. Kilka osob pytalo, gdzie mozna ogladnac mecz itp - jednak bylo to nie do przebicia w setkach komentarzy typu : "tak" , "nie" , "zesra sie"
Podjecie proby dyskusji mijalo sie z celem, bo ponad 99% (z ponad 1100) komentarzy bylo bezsensownych i "zalewaly" wszystkie inne. Mogl zrobic ankiete - oczywiscie.
Ale spojrzmy na inny przyklad: pojawil sie artykul o tym, ze Walesa powiedzial, ze nalezy spalowac protestujacych. W komentarzach pojawiaja sie natychmiast setki komentarzy. Ludzie sie bulwersuja, oburzaja - inni go bronia, inni robia obrazki. Wszyscy dyskutuja o tym, ze Walesa chcial palowac ludzi, ktorzy demonstruja, jak kiedys on. Wiekszosc zapomina o protescie przeciwko podnoszeniu wieku emerytalnego.
Inny przyklad: Na onecie pojawia sie artykul o polskim bramkarzu. Ktos napisal (Cytuje z pamieci. Nie pamietam, jakiego bramkarza dodal, ale to nieistotne) : "To i tak lepiej niz jak Dudkowi strzelil bramkarz ze swojego pola karnego w meczu z Ekwadorem"
I zaczelo sie! Ogrom komentarzy, prawie wszystkie tego samego typu: "ty nieuku po 1 to sie doucz bo to nie byl dudek tylko szczesny i nie z ekwadorem tylko z kolumbia!!!!!!!!11111jeden"
A autor posta zapewne pil piwo przed monitorem i wygodnie oparty smial sie z wywolanego tzw "butthurtu (tzw. bol dupy, wielkie oburzenie") i prawdopodobnie nawet nic wiecej juz nie napisal, a o tym, jaki byl to mecz pewnie wiedzial lepiej, niz niejeden oburzony. Przyznajcie sie ilu z Was robi podobnie na portalach typu fronda :)
Salud!