Dodaj nową odpowiedź

To jest nieważne czego ja

To jest nieważne czego ja chcę opisuję ci sytuację.
Złoty Świt ma na pewno poparcie 7% bo tyle dostał w wyborach, w sondażach podobno wzrosło to do 13%. Tymczasem zniknął z parlamentu LAOS który współrządził a jak współrządził to mówił ze trzeba zlikwidować demokrację i wprowadzić wojskowo-klerykalną dyktaturę... Coś za coś. Syriza ma ponad 30% w ostatnich wyborach 28%. Więcej już prawdopodobnie nie wzrośnie, bo tyle dostają partie które są na pierwszym miejscu.
W Hiszpanii jest spory ruch anarchistyczny oraz większośc krajów pomiędzy gdzie radykalna lewica jest parę razy większa niż radykalna prawica

Skrajnej prawicy jest więcej niż anarchistów jednak na pewno nie jest jej więcej niż radykalnej lewicy. Wymieniasz tu Grecję czy Węgry, ja mógłbym wymieniać resztę krajów europejskich po kolei. Węgry to chyba jedyny przypadek gdzie skrajnej prawicy jest więcej niż radykalnej lewicy (o ile ona tam jest, w ogole nie słyszałem nic o tym) W Rosji i na Ukrainie nie wiem. Anarchiści tam czasami organizują parotysięczne demonstracje

Kraje byłego bloku sowieckiego to w ogóle osobny przypadek i prawica w ogóle ma tu wyższe poparcie, jest tak od upadku tego bloku z oczywistych przyczyn. Oczywiście zła wiadomośc jest taka że my tu żyjemy i to u nas rządzi prawicowa partia a w opozycji jest druga prawicowa partia która chodzi z faszystami na demonstracje

To co było na tej demonstracji to cały przekrój prawicy na prawo od PO a nie tylko "neofaszyści". Jest ona jak wiemy duża - kilka milionów zwolenników i siedzi w parlamencie od dawna... Lewicowe demonstracje były w tym bardziej radykalnej lewicy jak antyszczyt (może z 10 tys) ale ludziom odechciało się to robić bo nic z tego nie wynikało. Antyszczyt był w 90% organizowany przez anarchistów jednak z pewnością większość ludzi którzy tam byli to nie byli anarchiści.
OPZZ organizuje dalej demonstracje gdzie jest po 20 tys i chodzi tam państwowa radykalna lewica, anarchiści rzadko się pojawiają ;)

Nie wiem które organizacje pojawiają się i znikają, może było tak z 10 lat temu. Teraz jest to dosyc ustabilizowane. A co do kwestii ekonomicznych to myśle że są jednak podstawą i nic tu niczego nie przesłania. Może tak było w latach 90
Co do jednego się zgodze, że trzeba się bardziej przyłożyć a marazm to choroba już od dawna, może coś w koncu zdopinguje ludzi

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.