Dodaj nową odpowiedź

Skomentowałbym bym ten

Skomentowałbym bym ten tekst, ale jednak sobie daruję. To jest polityczne wypracowanie w duchu minionych aparatczyków, i sama forma mnie jakoś odpycha.

Tyle tylko - antyfaszyzm nie jest domeną anarchistów różnych odmian (a zresztą są anarchiści którzy wykazują inklinacje faszystowskie). Prawicowcy, katolicy, liberałowie, kapitaliści, protestanci, wyborcy PO i cholera wie kto jeszcze mogą być zarówno czynnymi antyfaszystami, jak i po prostu brzydzić się ta kupą. Pisząc takie dyrdymały, zapominasz o najważniejszym przesłaniu pionierów anarchizmu - że każdy człowiek jest inny, a społeczeństwo to nie równe rzędy ludzi uniesionych ideą rewolucji idących we wspólnym zrywie z pieśnią na ustach (to już było - dziękujemy), lecz konglomerat jednostek, z których każda ma inny wewnętrzny świat. To nas winno różnić od tych bydlaków w szalikach i piaskowych mundurkach. A ty widzisz trochę świat jak oni, narzucając swoje wizje innym. Sprawy obyczajowe są cholernie ważne, i od tego nie da się uciec.

A na koniec - zamiast spędzać czas na pierdoleniu co by tu zrobić, zacznijcie coś robić od teraz, dziś. Skoro jest problem fizycznej konfrontacji, to na treningi, i nie żadne po squatach, tylko trzeba wywalić to 100 - 200 złotych miesięcznie na profesjonalne kluby. Niech to będzie początek.

Nas jest mało? A co my niby reprezentujemy? Ludzie widzą, kto jest silniejszy, i do nich się garną a nie do słabszych. Mieć pretensje do świata, to dziecinada, to jak panna, która idzie poderwać faceta, ubierze sie beznadziejnie, pójdzie do klubu, obok wysztyfowane dziewczyny, a ona ma pretensje, że książę z bajki nie przyszedł, i nie poznał się na jej wnętrzu. Najpierw młoda damo trzeba zainteresować czymś zewnętrznym. I tak jest w ogólnym społecznym uniwersum - jakbyśmy rozpędzili np te hołotę na 4 wiatry, to od razu by nam przybyło zainteresowania i kandydatów/tek na młodych rewolucjonistów :). A tak, mają szukając autorytetu garnąć się do wychudzonych, mających pretensje do całego świata, międlących smętne tematy na cia.bzzz aktywistów się garnąć?

Czasem jeszcze niedawno wdawałem się w dyskusje z normalsami po linii właśnie tej alternatywy. Wiecie jakie były odzewy? Wiesz, może i wy macie racje, ale to jest nudne. To wszystko dla normalsów wygląda nudno, smętnie, pretensjonalnie, słabo.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.