Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
1. Casus bliźniaka-pasożyta. Nie będę wklejać linków do obrazków, opiszę. Bywa, że bliźnięta jednojajowe nie zostaną rozdzielone w procesie podziału i jednemu z płodów wystaje połowa ciała z brzucha drugiego. Bywa, że płód jest zrośnięty jedynie z samodzielną głową. Takie tkanki często rakowacieją. Usuwamy?
2. Zaśniad groniasty. Powstaje w wyniku zapłodnienia komórki jajowej przez 2 plemniki. Na USG widać "zamieć śnieżną". Od 2,5% do 4% zaśniadów ulega transformacji złośliwej do kosmówczaka, leczenie - chemioterapia. Usuwamy?
3. Ciąża pozamaciczna. Zarodek zagnieżdża się w świetle jajowodu. Ciąża nie ma praktycznie szans na przetrwanie, a matce grozi masywny krwotok i zapalenie otrzewnej. Bywa ze płód przekracza 10-12 tydzień. Nieusunięcie jest praktycznym skazaniem matki na śmierć. Usuwamy?
4. Gestoza, czyli zatrucie ciążowe. W ciężkiej postaci i starszej ciąży jedynym leczeniem jest jej rozwiązanie. Matka ma wysokie ciśnienie, traci przytomność, następują drgawki. Nieleczone kończy się śmiercią. W młodej ciąży jedynym leczeniem niestety tez jest cesarka. Płód niestety nie przezywa. Przezywa jednak matka. W nieleczonej umierają oboje. Usuwamy?
Jest jeszcze kilka przypadków, ale nie będę zmuszać czytelników do zapoznawania się z podręcznikiem do położnictwa.
Jest jeden problem. To wy chcecie skazać matkę na śmierć, w dodatku rękami lekarza, który będzie musiał bezsilnie patrzeć jak umiera kobieta powierzona jego opiece. To lekarz będzie patrzył w oczy zrozpaczonej kobiecie i jej osieroconej rodzinie. To on będzie walił pięcia w ścianę, bo mimo ze zna metody mogące uratować przynajmniej jedną osobę, skaże na śmierć obie.
Wy będziecie siedzieć w cieplutkim fotelu lub pobożnie w kościółku, z poczuciem zasranej moralności. Z krwią na rękach.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Nosz q......
Widzę, że prolajferzy i tą stronę nawiedzają.
Więc zasadniczych kilka pytań:
1. Casus bliźniaka-pasożyta. Nie będę wklejać linków do obrazków, opiszę. Bywa, że bliźnięta jednojajowe nie zostaną rozdzielone w procesie podziału i jednemu z płodów wystaje połowa ciała z brzucha drugiego. Bywa, że płód jest zrośnięty jedynie z samodzielną głową. Takie tkanki często rakowacieją. Usuwamy?
2. Zaśniad groniasty. Powstaje w wyniku zapłodnienia komórki jajowej przez 2 plemniki. Na USG widać "zamieć śnieżną". Od 2,5% do 4% zaśniadów ulega transformacji złośliwej do kosmówczaka, leczenie - chemioterapia. Usuwamy?
3. Ciąża pozamaciczna. Zarodek zagnieżdża się w świetle jajowodu. Ciąża nie ma praktycznie szans na przetrwanie, a matce grozi masywny krwotok i zapalenie otrzewnej. Bywa ze płód przekracza 10-12 tydzień. Nieusunięcie jest praktycznym skazaniem matki na śmierć. Usuwamy?
4. Gestoza, czyli zatrucie ciążowe. W ciężkiej postaci i starszej ciąży jedynym leczeniem jest jej rozwiązanie. Matka ma wysokie ciśnienie, traci przytomność, następują drgawki. Nieleczone kończy się śmiercią. W młodej ciąży jedynym leczeniem niestety tez jest cesarka. Płód niestety nie przezywa. Przezywa jednak matka. W nieleczonej umierają oboje. Usuwamy?
Jest jeszcze kilka przypadków, ale nie będę zmuszać czytelników do zapoznawania się z podręcznikiem do położnictwa.
Jest jeden problem. To wy chcecie skazać matkę na śmierć, w dodatku rękami lekarza, który będzie musiał bezsilnie patrzeć jak umiera kobieta powierzona jego opiece. To lekarz będzie patrzył w oczy zrozpaczonej kobiecie i jej osieroconej rodzinie. To on będzie walił pięcia w ścianę, bo mimo ze zna metody mogące uratować przynajmniej jedną osobę, skaże na śmierć obie.
Wy będziecie siedzieć w cieplutkim fotelu lub pobożnie w kościółku, z poczuciem zasranej moralności. Z krwią na rękach.