Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Jak płakali po śmierci JP to przypomnała mi się scena ze zwanej "komunistyczną" Korei Płn. jak zdechł pierwszy z dynastii Kimów, z tymi udającymi że płaczą ludźmi. Aż mnie się nawet zrobiło smutno(całe szczęście że akurat wtedy miałem strasznego doła z innego powodu) bo uległem zbiorowej psychozie, i natarłem sobie oczy cebulą,bo pewnie już teraz bym tu nie pisał, zajebali by mnie sierpem i młotem.. Gratuluje odwagi że piszesz tak bluźnierczy tekst, to tak jakbyś w kraju arabskim obraził Mahometa. Miejmy nadzieję że ludziom w Polsce przejdzie, na Bolka juz nawet prawacy mają wyjebane, choć kiedyś uchodził za zbawiciela Polski. A was towarzyszu lewicowy chrześcijaninie podziwiam za umiejetność zachowania chrześcijańskiej postawy, mnie kościół i katolicy lata temu skutecznie wyleczyli z chrześcijaństwa. I choć nie uważam się za ateistę(bo nie mam dowodów na nie istnienie) raczej kogoś w rodzaju agnostyka, i mam nadzieję że jeśli wogóle jest coś po śmierci, to jest to następne wcielenie, bo to ma sens również z rewolucyjnego punktu widzenia(w sensie że warto i zginąć za lepszy świat w przyszłości, jeżeli wierzysz że sam będziesz w nim żyć) natomiast wiara w niebo i piekło jest na wskroś kontrewolucyjna-i to jest właśnie opium dla mas, po co wogóle ktoś kto wierzy w niebo ma walczyć o cokolwiek? Religia prowadzi masy ludzi do paranoji, obłędu, mam w najblizszym otoczeniu osoby, które o pewnych rzeczach boja się nawet myśleć, a co dopiero rozmawiać, i cholernie mnie to boli.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Jak płakali po śmierci JP
Jak płakali po śmierci JP to przypomnała mi się scena ze zwanej "komunistyczną" Korei Płn. jak zdechł pierwszy z dynastii Kimów, z tymi udającymi że płaczą ludźmi. Aż mnie się nawet zrobiło smutno(całe szczęście że akurat wtedy miałem strasznego doła z innego powodu) bo uległem zbiorowej psychozie, i natarłem sobie oczy cebulą,bo pewnie już teraz bym tu nie pisał, zajebali by mnie sierpem i młotem.. Gratuluje odwagi że piszesz tak bluźnierczy tekst, to tak jakbyś w kraju arabskim obraził Mahometa. Miejmy nadzieję że ludziom w Polsce przejdzie, na Bolka juz nawet prawacy mają wyjebane, choć kiedyś uchodził za zbawiciela Polski. A was towarzyszu lewicowy chrześcijaninie podziwiam za umiejetność zachowania chrześcijańskiej postawy, mnie kościół i katolicy lata temu skutecznie wyleczyli z chrześcijaństwa. I choć nie uważam się za ateistę(bo nie mam dowodów na nie istnienie) raczej kogoś w rodzaju agnostyka, i mam nadzieję że jeśli wogóle jest coś po śmierci, to jest to następne wcielenie, bo to ma sens również z rewolucyjnego punktu widzenia(w sensie że warto i zginąć za lepszy świat w przyszłości, jeżeli wierzysz że sam będziesz w nim żyć) natomiast wiara w niebo i piekło jest na wskroś kontrewolucyjna-i to jest właśnie opium dla mas, po co wogóle ktoś kto wierzy w niebo ma walczyć o cokolwiek? Religia prowadzi masy ludzi do paranoji, obłędu, mam w najblizszym otoczeniu osoby, które o pewnych rzeczach boja się nawet myśleć, a co dopiero rozmawiać, i cholernie mnie to boli.