Dodaj nową odpowiedź

Częścią tej sceny jest tez odłam porno gore grind, więc nie mów, że treści tego typu nie ma. Sporo death metali przejawia mocno prawoskrętne poglądy, na wzorzec swych pobratymców z krainy black, aczkolwiek i tam jest też anarcho red (czy nawet communist) black metal. Także jest różnie, wcale nie tak fajnie jak byś pisał. Co do metaluchów, to mimo iż jakiś czas temu ze zdziwieniem dowiedzieli się, że ich masterzy z kapel blackowych inspirowali się crustem i d-beatem, wciąż dominuje, przynajmniej na polskim poletku, prawicowość, o ile nie jawne pochwalanie Adiego i jego przydupasostwa w wykonaniu NOPkówczopków i ObesrańcówNaRyła. Jak widać, za nic mają tak jednocześnie wielbionego twórcę genialnego Bathory - chwała na wieki - który wprost twierdził, że doszukiwanie się w metalu, nawet w odmianie wikingowskiej, jakiś wątków NS pachnie debilizmem.