Dodaj nową odpowiedź

1. to trzeba było

1. to trzeba było doprecyzować, że o polskie. a tak poza tym, to wytłumacz czemu niby mielibyśmy się ograniczać do polskich doświadczeń (całkiem bogatych swoją drogą, patrz np. historia przedwojennego Społem)? ja akurat mam wyjebane na "nacjonalizm poznawczy" i wystarczającym crash-testem kooperatywizmu są dla mnie przykłady zza granicy. chociaż w ramach Krajowej Rady Spółdzielczej pewnie też by się kilka ciekawych inicjatyw znalazło...

2. teraz to się "popisałeś". tak się głupio składa, że nic w zalinkowanym tekście nie dowodzi skłonności autorów do spiskowych majaczeń. albo a) słabo władasz angielskim b) czytałeś po łebkach c) masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. jeśli uważasz, że coś jednak dowodzi, to czekam na konkretną krytykę z przywołaniem cytatów.

3. fakty są takie, że bełkoczesz. może tak to działa w "idealnym" świecie rynku doskonałego, gdzie aktorzy ekonomiczni dysponują pełną wiedzą na temat wszystkich rynkowych transakcji i są m.in. w stanie błyskawicznie zdobyć rozeznanie jakie przedsiębiorstwa działają najefektywniej, ale w rzeczywistym świecie rzeczywistego kapitalizmu potrzeba czasu i funduszy na marketing, reklamę, inwestowanie w innowacyjne technologie dające możliwość zdystansowania konkurencji itp, żeby skutecznie siać mem "efektywności". a pod względem pozyskiwania kredytów, kapitału inwestycyjnego itp spółdzielnie mają dużo gorsze warunki niż tradycyjne hierarchiczne firmy, m.in. z powodów wymienionych w zalinkowanym tekście (np. "problem" ograniczonych zwrotów z inwestycji, dużo mniejsza kontrola zewnętrznego inwestora nad przedsięwzięciem, co czyni inwestowanie w spółdzielnie mniej zyskownym i bardziej ryzykownym).

4. wszystkie? zadałeś sobie w ogóle trud, żeby dokładniej przeanalizować choć jeden przykład, dajmy na to argentyńskiej fabryki FaSinPat (eks-Zanon)? szczerze wątpię...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.