Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Czw, 2013-01-24 22:33
Rzetelna publicystyka. Przystępnie i rzeczowo. @indywidualizm dość po macoszemu, a ma także swoje racje.
Na gruncie praxis-theory ukuło się następujące credo:
Solidna teoria jest najlepszą praktyką, ale tylko ta teoria jest na pewno prawdziwa, którą da się potwierdzić w praktyce
.
Względem przystawania @ do racjonalizmu istotny jest też, niewyrażony na ogół wprost, redukcjonizm. Każda forma instytucjonalizacji (a już szczególnie nieścisłej, politycznej) ma tendencję do rozbudowy fasad, konstrukcjonistycznych zabiegów tłumaczących jej motywy. W @ właśnie tego nie ma -- schematy, mechanizmy działają, albo nie, redukując się do funkcji celu. To stoi w pewnej opozycji do socjalizmu naukowego brodaczy. Dialektyka O.K., jak będzie na nią czas. Na najbardziej biologicznym poziomie chodzi o to, że co do zasady ludzie wyposażeni są ewolucyjnie w szereg popędów, które zapewnią im przetrwanie, nawet, gdyby cała cywilizacja runęła. System chce nam wmówić, że anarchia sprawi właśnie masowe wymieranie. Otóż nie, choć postępowe pewnie to nie będzie, co stanowi dla niektórych barierę zniszczenia, zaś u jednostek nieuświadomionych lęk przed rewolucjami. Odkąd przejmujemy jako ludzkość coraz mocniej stery nad mechanizmem doboru naturalnego czy wręcz ewolucji na poziomie molekularnym, skrajnie istotnie jest zrobić reality check różnym etykom i filozofiom. Przypuszczalnie wyjdzie wówczas, że naturalizm wiedzie prym przed doborem kontrolowanym. Postawy altruistyczne stanowią przewagę ewolucyjną, dały podwaliny pod język, a ten napędził rozwój gatunku. Postawy indywidualistyczne biorą się, spekuluję, z przyswojenia myślenia abstrakcyjnego i samoświadomości. Anarchizm ma rację w tym, że nie wartościuje absolutnie, który z fundamentalnych popędów jest słuszniejszy, nie pretenduje do uniwersalizmów.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Rzetelna publicystyka.
Rzetelna publicystyka. Przystępnie i rzeczowo. @indywidualizm dość po macoszemu, a ma także swoje racje.
.Na gruncie praxis-theory ukuło się następujące credo:
Względem przystawania @ do racjonalizmu istotny jest też, niewyrażony na ogół wprost, redukcjonizm. Każda forma instytucjonalizacji (a już szczególnie nieścisłej, politycznej) ma tendencję do rozbudowy fasad, konstrukcjonistycznych zabiegów tłumaczących jej motywy. W @ właśnie tego nie ma -- schematy, mechanizmy działają, albo nie, redukując się do funkcji celu. To stoi w pewnej opozycji do socjalizmu naukowego brodaczy. Dialektyka O.K., jak będzie na nią czas. Na najbardziej biologicznym poziomie chodzi o to, że co do zasady ludzie wyposażeni są ewolucyjnie w szereg popędów, które zapewnią im przetrwanie, nawet, gdyby cała cywilizacja runęła. System chce nam wmówić, że anarchia sprawi właśnie masowe wymieranie. Otóż nie, choć postępowe pewnie to nie będzie, co stanowi dla niektórych barierę zniszczenia, zaś u jednostek nieuświadomionych lęk przed rewolucjami. Odkąd przejmujemy jako ludzkość coraz mocniej stery nad mechanizmem doboru naturalnego czy wręcz ewolucji na poziomie molekularnym, skrajnie istotnie jest zrobić reality check różnym etykom i filozofiom. Przypuszczalnie wyjdzie wówczas, że naturalizm wiedzie prym przed doborem kontrolowanym. Postawy altruistyczne stanowią przewagę ewolucyjną, dały podwaliny pod język, a ten napędził rozwój gatunku. Postawy indywidualistyczne biorą się, spekuluję, z przyswojenia myślenia abstrakcyjnego i samoświadomości. Anarchizm ma rację w tym, że nie wartościuje absolutnie, który z fundamentalnych popędów jest słuszniejszy, nie pretenduje do uniwersalizmów.