Dodaj nową odpowiedź

Trzeba było od razu napisać, że niechęć do niepodpisanych postów wynika z administracyjnej frustracji spowodowanej koniecznością wyławiania takich komentarzy ze spamu. Bo przyznasz, że od strony wiarygodności, szczerości, odpowiedzialności treści, sprawa wpisania jakiejkolwiek ksywy niewiele zmienia (no chyba, że ktoś by wpisywał swoje imię i nazwisko). Może jakiś ogólny apel do czytelniczek / czytelników o zmienianie nazwy "czytelnik CIA" ułatwiłby Wam życie, a przy okazji nie sprowadzał co drugiej dyskusji na temat anonimowości? (btw. to co napisałeś o poważnym traktowaniu zupełnie nie ma sensu)