Dodaj nową odpowiedź

ja osobiscie, choc jestem w

ja osobiscie, choc jestem w pelni tolerancyjny dla homoseksualistow, uwazam ich za normalnych ludzi z pelnia praw do istnienia w przestrzeni publicznej na rowni z innymi, zawierania malzenstw itp, to jednak mysle, ze miedzy tym a adopcja dzieci trzeba postawic wyrazna granice. staram sie zyc wg zasady, ze wolnosc jednego konczy sie tam, gdzie zaczyna sie wolnosc drugiego, dlatego tez nigdy nie moglem pojac co kogo moze obchodzic, co robi ze soba dwojka doroslych ludzi. w temacie adopcji mamy juz jednak osobe trzecia, czyli dziecko i moim zdaniem na tym sie ta wolnosc wlasnie powinna konczyc. dziecko takie nie powinno byc wbrew sobie umieszczane w rodzinie homoseksualnej (wbrew, czyli albo w takim wieku, w ktorym jest jeszcze nieswiadome, albo na tyle male, ze nie jest w stanie przewidziec dlugofalowych konsekwencji). ja osobiscie, choc jak pisalem nie mam nic przeciwko homoseksualistom, nie chcialbym sie wychowywac w takiej rodzinie, wydaje mi sie, ze dziecku jest potrzeba zarowno matka jak i ojciec, kazde z nich traktuje dziecko troche inaczej i sie dopelnia.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.