Dodaj nową odpowiedź

Linia 117: Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona - Bielsko Biała: 9 par pociągów pasażerskich dziennie!

Linia 89: Chełm - Włodawa: staraniem samorządów lokalnych reaktywowana w 2012 roku dla ruchu pasażerskiego w letnie weekendy. Tamtejsze samorządy należą do najbiedniejszych w kraju, więc pociągi muszą mieć uzasadnienie, skoro znalazły się na nie pieniądze.

Linia 104: Chabówka - Nowy Sącz: posterunki ruchu i tak są zamknięte, sporadycznie pojawiają się tam pociągi retro z Chabówki, które nie wymagają otwierania posterunków. Koszty linii są więc bliskie zeru, a w letnie weekendy trasa stanowi atrakcję turystyczną.

Linia 98: Sucha Beskidzka - Żywiec: kuriozum. Obecnie co prawda jeździ tędy ledwie jeden pociąg w weekendy, ale w 2014 roku zamknięta całkowicie na czas przebudowy zostanie tzw. zakopianka na odc. Skawina - Sucha Beskidzka, więc jedynym dojazdem dla odcinka powyżej Suchej będzie właśnie ta linia. PLK sama zarządza to zamknięcie, więc wiedzą, co się szykuje! Nawet, jeśli PKP IC nie będzie chciało puszczać pociągów objazdem, tylko do samego Zakopanego będzie wozić zastępczymi autobusami (na niektórych pociągach w sezonie będzie to musiało być nawet 10-12 autobusów!!!), to Przewozy Regionalne muszą mieć dojazd do swoich warsztatów w Suchej. Wygląda to tak, że PLK będzie chciało tym samym wymusić od Przewozów Regionalnych haracz za "reaktywację linii"!