Dodaj nową odpowiedź

To ja do ciebie spokojnie,

To ja do ciebie spokojnie, grzecznie a ty agresją buchasz?

"Klasa robotnicza więc to Ci, którzy nie lubią być kontrolowani i nie mają powodu, by rządzić. (...) Klasa robotnicza to ludzie zapomniani."

Taaa... bardzo ciekawa jest ta definicja. Zobaczmy, co to jest klasa robotnicza według kolegi Jasia:

"(...) mają świadomość takich klas: urzędników*, przedsiębiorców i polityków. (...) zastanawiam się, czy do tego zaliczyć też policję i resztę systemu prawnego?"

Czyli na dzień dobry siekasz "klasę robotniczą" na wiele drobnych kawałeczków - w tym momencie można przyjąć, że twoim zdaniem "klasa robotnicza" to tylko pracownicy produkcyjni (względnie zatrudnieni przy dystrybucji)....

"Przez “lumpenproletariat” rozumiem tych, którzy nic nie mają i nie mają pracy. Lub nie mają stałego źródła utrzymania. Lub pracujących sezonowo, za małe pieniądze. Związek klasy robotniczej z “lumpenproletariatem” jest duży i nie wiem, czy da się te dwa zjawiska rozdzielić, przynajmniej obecnie. Na pewno wielu ludzi należących do klasy robotniczej boi się, że staną się “lumpenproletariuszami”."

...ale ty nadal tniesz - odcinasz niższe warstwy "klasy robotniczej", które według ciebie z jakiegoś powodu nie są godne przynależeć do tej klasy. Bezrobotni, pracownicy sezonowi, osoby zatrudnione na niskopłatne umowy śmieciowe - wszyscy ci ludzie zostają przez ciebie wykluczeni z szeregów "klasy robotniczej". Mało tego, ty nie tylko ich wykreślasz ale nawet przypisujesz im jakieś niejasne cechy:

"Co ciekawe, nie jestem pewien, czy wielu “lumpenproletariuszy” chce należeć akurat do klasy pracującej."

A to dlaczego? Czy twoim zdaniem są to ekstrawaganccy artyści nie przywiązujący wagi do dóbr materialnych? Fanatycy religijni wybierający życie w ascezie? Czy może po prostu lenie, pijaki i ćpuny nie mające ochoty pracować?

Czyli co to jest "klasa robotnicza" według Jasia? To ludzie mający stałą dobrzepłatną pracę na stanowiskach związanych bezpośrednio z procesem produkcji lub dystrybucji (fizycznej).... "klasa rewolucyjna i antykapitalistyczna"... a wszystko to z dużym akcentem na "równość" tejże okrojonej "klasy" ze znaczącym pominięciem roli kapitału...

"Kłamiesz. Podejrzewam, że specjalnie."

Tak, jestem członkiem ogólnoświatowego spisku anyjasiowego ;)

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.