Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
"Pisałem o klasie robotniczej jako klasie ludzi mogących dokonać anarchoindywidualistycznej rewolucji. Trzy wymienione klasy nie zawierają w sobie takich ludzi."
Raczej o ludziach, którzy twoim zdaniem do tego by się nadali. Segregujesz ich wg tylu kryteriów, że nie ma to nic wspólnego z klasami. Znowu wyodrębniasz jakieś "trzy klasy" - po twojej selekcji ty sam zostaniesz jedynym "rewolucjonistą".
***
"nie przypisuje tych motywów jakiejś klasie, ja je przypisuje ludziom. Jesteśmy ssakami, a najbliższe pokrewieństwo łączy nas z małpami o sporej skłonności do agresji i dominacji. Te same małpy potrafią dbać o innych. To żaden kontrast."
Ale jednak napisałeś to co napisałeś o "klasach" a nie o ludziach ogólnie. Przypisałeś określone cechy określonym "klasom". Tego nie powinieneś robić - to bardzo podobne do przypisywania jakichś cech czy skłonności rasom lub narodowościom.
***
"Znasz pythona? Ja nie."
Prawidłowe pytanie powinno brzmieć: czy próbowałeś poznać? Nie, nigdy nie było mi to potrzebne. Ale wiem, że gdybym chciał to mógłbym to zrobić. To tylko język programowania - pare zasad, a reszta to kwestia dostępu do dokumentacji i praktyki. W razie konieczności każdy mógłby to opanować. Poznałem programowanie w stopniu dla mnie wystarczającym (ale nie Pythona) gdy było mi to doraźnie potrzebne i wiem, że każdy człowiek może też to zrobić. Ludzie w razie potrzeby potrafią przyswoić cholernie dużo wiedzy. A to co ty opisujesz to tylko wtórny efekt hierarchii a nie skutek posiadania określonej wiedzy. Zaledwie garstka zawodów wymaga jakichś szczególnych predyspozycji.
***
"Większość tych stanowisk pracy może zająć automat i to daje zysk w rachunku ekonomicznym, wydajność pracy we Francji jest wyższa, niż w Wlk. Brytanii. Bo Francja jest bardziej zautomatyzowana."
Ale oba kraje i tak sprowadzają większość produktów z Azji Wschodniej :D Jesteś już blisko - nie ma "fachowców", są tylko "ludzkie automaty".
***
"Które to dążenie dalej jest dążeniem do zdobycia władzy nad ludźmi, którzy kapitał mogą wyprodukować."
Tak czy siak "lumpenproletariat" jest bardzo odległy od tych możliwości, dlatego przypisywanie mu takich skłonności jest bez sensu.
***
"Moja "szlachetna klasa robotnicza" zacznie być, gdy ludzie przestaną dążyć do władzy."
To dlaczego nie zatytułowałeś tego tekstu "Czym powinna być klasa robotnicza?"?
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
"Pisałem o klasie
"Pisałem o klasie robotniczej jako klasie ludzi mogących dokonać anarchoindywidualistycznej rewolucji. Trzy wymienione klasy nie zawierają w sobie takich ludzi."
Raczej o ludziach, którzy twoim zdaniem do tego by się nadali. Segregujesz ich wg tylu kryteriów, że nie ma to nic wspólnego z klasami. Znowu wyodrębniasz jakieś "trzy klasy" - po twojej selekcji ty sam zostaniesz jedynym "rewolucjonistą".
***
"nie przypisuje tych motywów jakiejś klasie, ja je przypisuje ludziom. Jesteśmy ssakami, a najbliższe pokrewieństwo łączy nas z małpami o sporej skłonności do agresji i dominacji. Te same małpy potrafią dbać o innych. To żaden kontrast."
Ale jednak napisałeś to co napisałeś o "klasach" a nie o ludziach ogólnie. Przypisałeś określone cechy określonym "klasom". Tego nie powinieneś robić - to bardzo podobne do przypisywania jakichś cech czy skłonności rasom lub narodowościom.
***
"Znasz pythona? Ja nie."
Prawidłowe pytanie powinno brzmieć: czy próbowałeś poznać? Nie, nigdy nie było mi to potrzebne. Ale wiem, że gdybym chciał to mógłbym to zrobić. To tylko język programowania - pare zasad, a reszta to kwestia dostępu do dokumentacji i praktyki. W razie konieczności każdy mógłby to opanować. Poznałem programowanie w stopniu dla mnie wystarczającym (ale nie Pythona) gdy było mi to doraźnie potrzebne i wiem, że każdy człowiek może też to zrobić. Ludzie w razie potrzeby potrafią przyswoić cholernie dużo wiedzy. A to co ty opisujesz to tylko wtórny efekt hierarchii a nie skutek posiadania określonej wiedzy. Zaledwie garstka zawodów wymaga jakichś szczególnych predyspozycji.
***
"Większość tych stanowisk pracy może zająć automat i to daje zysk w rachunku ekonomicznym, wydajność pracy we Francji jest wyższa, niż w Wlk. Brytanii. Bo Francja jest bardziej zautomatyzowana."
Ale oba kraje i tak sprowadzają większość produktów z Azji Wschodniej :D Jesteś już blisko - nie ma "fachowców", są tylko "ludzkie automaty".
***
"Które to dążenie dalej jest dążeniem do zdobycia władzy nad ludźmi, którzy kapitał mogą wyprodukować."
Tak czy siak "lumpenproletariat" jest bardzo odległy od tych możliwości, dlatego przypisywanie mu takich skłonności jest bez sensu.
***
"Moja "szlachetna klasa robotnicza" zacznie być, gdy ludzie przestaną dążyć do władzy."
To dlaczego nie zatytułowałeś tego tekstu "Czym powinna być klasa robotnicza?"?
***