Dodaj nową odpowiedź

Czytam tu o wyprowadzeniu

Czytam tu o wyprowadzeniu kontry, dobre rady żeby trenować i inne analizy fachowców. Ok. Ja trenowałem rok samoobronę mieszane style: kick-boxing, boks, jiu jitsu, boks tajski. Półkontakt niektórzy traktowali bardzo serio i można było spróbować mniej więcej czym pachnie starcie z zawodnikiem w realu. Zamiast pisać wyssane z palce teorie na ten temat, wybierzcie się na trening jakiegokolwiek klubu samoobrony - najlepiej sportów walki, żeby to cokolwiek przypominało rzeczywistą bijatykę. Pierwszy trening najczęściej jest za darmo - to tak gdyby ktoś miauczał, że szkoda kasy. Tam popróbujcie sił w sparingach, macie dużą szansę trafić na świra, dużo takich chodzi na treningi po prostu się ponaparzać.

Jeszcze rozmaitym mędrkom przypomnę, że jest zasadnicza różnica między zawodnikami wyćwiczonymi na salce - nawet najbardziej zajebistymi, a zawodnikami, którzy próbują się na meczach z dresiarstwem i policją. Jeśli na imprezę wpadnie ta druga kategoria, to ma się do czynienia z regularnymi bandytami, którzy nie przebierają w środkach i skrupułów nie mają - nie wahają się, bo kto się zawaha, może nałapać.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.