Dodaj nową odpowiedź

No chyba raczej mało kogo

No chyba raczej mało kogo wśród klasy robotniczej czy wykluczonych ekonomicznie i społecznie interesuje ta sprawa, w najlepszym razie, bo na ogół budzi niechęć, mówiąc delikatnie. Wiele osób nie przyłączy się do ruchu choćby z tego względu. To jedno, taktyka. Drugie, czy aby na pewno jest to sprawa dla lewicy walczyć w imię homoseksualnej (sub-)kultury, będącej w swym skrajnym hedonizmie i indywidualizmie jedną z manifestacji kapitalizmu?!

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.