Dodaj nową odpowiedź

Moje wypowiedzi są cenzurowane, a puszczacie takie szkodliwe i obrzydliwe bzdury jak : No można utożsamiać chorobę z zaburzeniem, ale nie są to synonimy. Homoseksualizm jako zaburzenie orientacji znajduje się w tej samej grupie co np. dendofilia czy pedofilia - różni je społeczna szkodliwość zaburzenia.

Homoseksualizm nie jest zaburzeniem, ani parafilią, ani dewiacją. Jest jedną z orientacji seksualnej, których jest kilka. A ich wachlarz stale się rozszerza, ponieważ człowiek ewoluuje i środowisko w którym żyje się wokół niego zmienia. Daje to nowe możliwości zaspokajania naturalnych popędów, ale to czego dotyczy artykuł : czyli opcja homoseksualna, występowały od zarania naszego gatunku. Tak jak u innych naczelnych, a schodząc niżej - zwierząt po prostu.

I jeszcze, skoro ktoś śmiał się popisać tu swą ignorancja, a wy takiemu kołtuństwu dajecie miejsce. Przyswójcie sobie, że osobników i osobniczek czysto, 100% homoseksualnych lub heteroseksualnych, jest mniejszość, zasadniczo nasz gatunek jest biseksualny. Natomiast jest płeć kulturowa, tabu, i inne zakazy i nakazy, wzorce, i można mówić bardziej o zachowaniach heteronormatywnych lub homonormatywnych.

Douczcie się ignoranci, bo wieje od was prawicą, która jest konstytuowana na niewiedzy, lęku przed światem i ludźmi, i tym co ma się w środku.