Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
apostata mówi (niezweryfikowane), Sob, 2013-03-30 10:53
"lamali prawo", chcemy obalenia systemu ale nawet nie potrafimy wyjść poza najprostsze schematy. Mieszkanie obok Cyganów jest uciążliwe, goście potrafią rozbierać budynki, w których mieszkają, na opał (oglądałem kiedyś mieszkanie po Cyganach, w którym powycinali belki sufitowe na spalenie, zdarzało mi się wypisywać adresy na listach Cyganek bo te, pisać, nie umiały). Polski bolszewizm zakazał im taborów, żeby na dupie siedzieli, ale oni mają wciąż mentalność nomada. Programy mające wciągnąć ich do społeczeństwa, to w większości papierowe sukcesy. W Zabrzu, był jeden Cygan który pracował w pomocy społecznej, zmarł w wieku około 24 lat, więc radni przegłosowali tablice upamiętniającą to wydarzenie (jak u Barei, teraz żaden nie będzie pracował bo praca zabija). To jest skala problemu do szkół nie chodzą, zawodu nie mają, żyją we własnych gettach. Problem jest nie tylko w społeczeństwie ale w nich również. Nie wiem, jakbym się zachowywał, mając rozwrzeszczanych codziennie do 2 w nocy na ulicy sąsiadów, bo przecież oni mogą się wyspać.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Słowa itp
"lamali prawo", chcemy obalenia systemu ale nawet nie potrafimy wyjść poza najprostsze schematy. Mieszkanie obok Cyganów jest uciążliwe, goście potrafią rozbierać budynki, w których mieszkają, na opał (oglądałem kiedyś mieszkanie po Cyganach, w którym powycinali belki sufitowe na spalenie, zdarzało mi się wypisywać adresy na listach Cyganek bo te, pisać, nie umiały). Polski bolszewizm zakazał im taborów, żeby na dupie siedzieli, ale oni mają wciąż mentalność nomada. Programy mające wciągnąć ich do społeczeństwa, to w większości papierowe sukcesy. W Zabrzu, był jeden Cygan który pracował w pomocy społecznej, zmarł w wieku około 24 lat, więc radni przegłosowali tablice upamiętniającą to wydarzenie (jak u Barei, teraz żaden nie będzie pracował bo praca zabija). To jest skala problemu do szkół nie chodzą, zawodu nie mają, żyją we własnych gettach. Problem jest nie tylko w społeczeństwie ale w nich również. Nie wiem, jakbym się zachowywał, mając rozwrzeszczanych codziennie do 2 w nocy na ulicy sąsiadów, bo przecież oni mogą się wyspać.