Dodaj nową odpowiedź

Ale Ewo, ludzie nie mogą

Ale Ewo, ludzie nie mogą się pogodzić z tym, że Romem ktoś się chce "zajmować" i robić coś dla nich, a dla obywatela Polski wielu "dobrodziejstw" nie ma o ile nie spełni pewnych warunków (często strasznie problematycznych) lub są one bardzo kiepskiej jakości. Bardzo trudno zrozumieć ludziom DLACZEGO Rom ma mieć prawo do czegoś, z czego ja sam/sama czuję się wykluczona. Ludzie zastanawiają się nad tym brakiem równowagi i nie ufają tajemniczym dla nich organizacjom, które się zajmują Romami. Te najbardziej podstawowe kwestie to dla wielu ludzi rzecz trudna do zdobycia. We Wrocławiu jest również dużo "wieśków" (takich jak ja), którzy pochodzą z małych miast i wiosek. Nikt nie zastanawia się jak oni mają sobie poradzić w dużym mieście, a oni naprawdę próbują i walczą ostro, czasem zbyt ostro i nieuczciwie o zasoby, miejsca pracy itd. W takich ludziach rodzi się większy lub mniejszy resentyment, u niektórych tłumiony przez empatię, współczucie, żal. Tu nie wystarczy obrazić się na ludzi, którzy krytykują pomysły Nomady czy listy Akcji Lokatorskiej. Napisałaś bardzo hasłowy post i znając Ciebie wiem, że nie chciałaś być odebrana źle, ale muszę Cię skrytykować za to, że napisałaś o okolicznych mieszkańcach - oni nic nie zadecydują w tej sprawie, bo nie są decydentami, ale czy na pewno to taka homogeniczna grupa? Rozmawia ktoś z nimi?
Też uważam decyzję miasta za zbyt brutalną, a podejście urzędników i wielu komentatorów jest najeżone stereotypami i często spotyka się wstrętną pogardę do drugiego człowieka. I byłam również na koczowisku przez kilka godzin. Żeby była jasność.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.