Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2013-04-19 08:16
Jak już w temacie Sierpnia to z ost. miesiaca bylo info, ze ten bojowy zwiazek organizowal szkolenia unijne nt. elastycznosci pracy, czyli marzenia neoliberalow. Nie dosc tego te szkolenia nie zostaly rozliczone, a to wiadomo, co znaczy. Tu info z mediow;
Prokuratura w Katowicach rozpoczęła śledztwo w sprawie domniemanego wyłudzenia dofinansowania z Unii Europejskiej na szkolenia prowadzone przez komisję zakładową Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień'80" w kopalni "Wujek".
W środę na zlecenie prokuratury policja zabezpieczyła dokumenty w siedzibie komisji.
"Działania prokuratury i dzisiejsze czynności nie mają żadnego związku ze strajkiem. Otrzymaliśmy doniesienie o popełnieniu przestępstwa i prowadzimy postępowanie w tej sprawie" - powiedziała PAP szefowa Prokuratury Rejonowej Katowice-Południe Elżbieta Mizeracka. Również przedstawiciele policji odżegnują się od takiej interpretacji, podkreślając, że funkcjonariusze działali na zlecenie prokuratury.
Przewodniczący komisji zakładowej "Sierpnia'80" w kopalni "Wujek" Szczepan Kasiński poinformował PAP, że szkolenie dotyczące kontaktów pracodawca - pracownik i elastycznych form zatrudnienia związek zorganizował w latach 2010-2011. Przeszkolono 960 osób, wartość dofinansowania wyniosła 360 tys. zł. Zajęcia odbywały się m.in. w Katowicach oraz Szczyrku i Wiśle.
"Nie mamy sobie nic do zarzucenia, żadnych zastrzeżeń nie miał też kontrolujący realizację programu Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach, choć z powodu donosu nie skwitował dotąd programu" - powiedział Kasiński. Dodał, że ze spokojem czeka na efekty prokuratorskiego dochodzenia.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Jak już w temacie Sierpnia
Jak już w temacie Sierpnia to z ost. miesiaca bylo info, ze ten bojowy zwiazek organizowal szkolenia unijne nt. elastycznosci pracy, czyli marzenia neoliberalow. Nie dosc tego te szkolenia nie zostaly rozliczone, a to wiadomo, co znaczy. Tu info z mediow;
Prokuratura w Katowicach rozpoczęła śledztwo w sprawie domniemanego wyłudzenia dofinansowania z Unii Europejskiej na szkolenia prowadzone przez komisję zakładową Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień'80" w kopalni "Wujek".
W środę na zlecenie prokuratury policja zabezpieczyła dokumenty w siedzibie komisji.
"Działania prokuratury i dzisiejsze czynności nie mają żadnego związku ze strajkiem. Otrzymaliśmy doniesienie o popełnieniu przestępstwa i prowadzimy postępowanie w tej sprawie" - powiedziała PAP szefowa Prokuratury Rejonowej Katowice-Południe Elżbieta Mizeracka. Również przedstawiciele policji odżegnują się od takiej interpretacji, podkreślając, że funkcjonariusze działali na zlecenie prokuratury.
Przewodniczący komisji zakładowej "Sierpnia'80" w kopalni "Wujek" Szczepan Kasiński poinformował PAP, że szkolenie dotyczące kontaktów pracodawca - pracownik i elastycznych form zatrudnienia związek zorganizował w latach 2010-2011. Przeszkolono 960 osób, wartość dofinansowania wyniosła 360 tys. zł. Zajęcia odbywały się m.in. w Katowicach oraz Szczyrku i Wiśle.
"Nie mamy sobie nic do zarzucenia, żadnych zastrzeżeń nie miał też kontrolujący realizację programu Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach, choć z powodu donosu nie skwitował dotąd programu" - powiedział Kasiński. Dodał, że ze spokojem czeka na efekty prokuratorskiego dochodzenia.