Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Trockista_nieSekciarz (niezweryfikowane), Nie, 2013-05-05 14:14
Aha, czyli trockiści mordowali anarchistów? Ciekawe gdzie, może tam gdzie istniały silne partie trockistowskie, czyli np. na Sri Lance i w Boliwii? Albo w Liverpoolu podczas walki z rządem Thatcher? Warto to porównać z tym, co robili staliniści zdobywając władzę...
Jak już tak się czepiacie, że Lenin i Trocki "wprowadzili zamordyzm" (może coś o kontekście tego zamordyzmu?), to może zobaczymy jak się zachowywał np. Machno, z jego antypartyjną anarchistyczną dyktaturą, z tajną policją i brakiem autentycznej demokracji? Co nie prawda? To, poczytajcie! Co, takie były warunki? No to powtarzacie argumentację trockistów, że w warunkach rosyjskiej wojny domowej nie było możliwości dla rozwoju demokracji radzieckiej. I co więcej: macie rację, warunki uniemożliwiły budowę anarchizmu, jak i socjalizmu! W tym błędy po obu stronach (też Trockiego w stosunku do Machny).
TERAZ CZYTAĆ BARDZO UWAŻNIE: Cała ta wymiana ciosów, pojawiająca się przy takich tematach, na zasadzie Trocki vs Machno, jest obecnie absurdalna, jak i ataki na trockistów "za Trockiego". Chodzi o to, co jak trockiści i anarchiści podchodzą do czarnych kart "swojej" historii, na ile je rozumieją i na ile nie traktują jako programu na przyszłość (czy anarchiści widzą swoje czarne karty w ogóle?). Porównajcie sobie co piszą trockiści o degeneracji rewolucji rosyjskiej, a co piszą o ZSRR staliniści. Dla pierwszych jest to ostrzeżenie, w czym się bolszewicy pomylili i jakie negatywne miało to skutki, a dla drugich jest to nadal jedyny wzorzec "państwa demokracji ludowej" Do kanonu trockizmu nigdy nie weszły zamordystyczne działania bolszewików, bo traktowano je jako wyjątkowe i tymczasowe, do tego bardzo niebezpieczne dla budowy socjalizmu. Można się z tym nie zgadzać, ale zarzucać, że współcześni trockiści chcą nowej formy totalitaryzmu, to absurd. Żaden szanujący się trockista nie chce dyktatury biurokratycznej, bo dobrze wie, że zawali się to tak jak zawalił się PRL i ZSRR. Przywileje władzy, choćby chwilowe? To chyba lepiej iść do Platformy a nie działać na marginesie lewicowo-radykalnym! Staliniści jeszcze nie pojęli źródeł degeneracji i upadku ZSRR - i pewnie nie pojmą.
Nie mówcie, że nie widzicie różnicy między trockistami a stalinistami!
Swoją drogą szkoda, że nasi anarchiści nie są konsekwentni i nie odrzucają współpracy z socjaldemokracją, która - historycznie patrząc - ma na rękach krew niejednej rewolucji i niejednego ruchu narodowowyzwoleńczego! I co? Też socjaldemokracje wywalamy? Paranoja!
Teraz czekam na typowe sekciarskie pomyje! Kombinezon ochronny już założony.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
NIE_SEKCIARSTWU
Aha, czyli trockiści mordowali anarchistów? Ciekawe gdzie, może tam gdzie istniały silne partie trockistowskie, czyli np. na Sri Lance i w Boliwii? Albo w Liverpoolu podczas walki z rządem Thatcher? Warto to porównać z tym, co robili staliniści zdobywając władzę...
Jak już tak się czepiacie, że Lenin i Trocki "wprowadzili zamordyzm" (może coś o kontekście tego zamordyzmu?), to może zobaczymy jak się zachowywał np. Machno, z jego antypartyjną anarchistyczną dyktaturą, z tajną policją i brakiem autentycznej demokracji? Co nie prawda? To, poczytajcie! Co, takie były warunki? No to powtarzacie argumentację trockistów, że w warunkach rosyjskiej wojny domowej nie było możliwości dla rozwoju demokracji radzieckiej. I co więcej: macie rację, warunki uniemożliwiły budowę anarchizmu, jak i socjalizmu! W tym błędy po obu stronach (też Trockiego w stosunku do Machny).
TERAZ CZYTAĆ BARDZO UWAŻNIE: Cała ta wymiana ciosów, pojawiająca się przy takich tematach, na zasadzie Trocki vs Machno, jest obecnie absurdalna, jak i ataki na trockistów "za Trockiego". Chodzi o to, co jak trockiści i anarchiści podchodzą do czarnych kart "swojej" historii, na ile je rozumieją i na ile nie traktują jako programu na przyszłość (czy anarchiści widzą swoje czarne karty w ogóle?). Porównajcie sobie co piszą trockiści o degeneracji rewolucji rosyjskiej, a co piszą o ZSRR staliniści. Dla pierwszych jest to ostrzeżenie, w czym się bolszewicy pomylili i jakie negatywne miało to skutki, a dla drugich jest to nadal jedyny wzorzec "państwa demokracji ludowej" Do kanonu trockizmu nigdy nie weszły zamordystyczne działania bolszewików, bo traktowano je jako wyjątkowe i tymczasowe, do tego bardzo niebezpieczne dla budowy socjalizmu. Można się z tym nie zgadzać, ale zarzucać, że współcześni trockiści chcą nowej formy totalitaryzmu, to absurd. Żaden szanujący się trockista nie chce dyktatury biurokratycznej, bo dobrze wie, że zawali się to tak jak zawalił się PRL i ZSRR. Przywileje władzy, choćby chwilowe? To chyba lepiej iść do Platformy a nie działać na marginesie lewicowo-radykalnym! Staliniści jeszcze nie pojęli źródeł degeneracji i upadku ZSRR - i pewnie nie pojmą.
Nie mówcie, że nie widzicie różnicy między trockistami a stalinistami!
Swoją drogą szkoda, że nasi anarchiści nie są konsekwentni i nie odrzucają współpracy z socjaldemokracją, która - historycznie patrząc - ma na rękach krew niejednej rewolucji i niejednego ruchu narodowowyzwoleńczego! I co? Też socjaldemokracje wywalamy? Paranoja!
Teraz czekam na typowe sekciarskie pomyje! Kombinezon ochronny już założony.