Dodaj nową odpowiedź

Pracownik wykonuje swoja prace a politycy ustalaja na wystawnych spotkaniach ksztalt zycia poszczegolnych obszarow Europy.
Jestesmy w UE i jako twor wspolnotowy nie mamy za wiele do powiedzenia.
Gdy panstwo nie moze miec swoich interesow i nie moze bronic interesow swoich obywateli w imie jakiejs "europejskiej wartosci " to wlasciwie nie istnieje
Bruksela ustala poziom zycia w Polsce i to "gora" min miedzynarodowa finansjera oraz Balcerowicza holocaust na Polakach spowodowalo sytuacje jaka mamy na codzien.
By moc trzeba miec swiadomosc ze wspolnymi silami dojdziemy do sukcesu.MY nie mamy ani checi ani mozliwosci w konkurowaniu z innymi.Media dodatkowo drenuja mozgi Polakow,pracownikow trzymaja na glodowym jazmie a gdy wychylamy glowe wkracza system nowoczesnej kontroli i dziesiatki instytucji i sluzb.
TYLKO WSPOLNA -SPOLECZNA DROGA KU ZMIANOM MOZE ZAPOCZATKOWAC DOBROBYT