Dodaj nową odpowiedź

Zacznijmy od tego, że nie

Zacznijmy od tego, że nie mamy liberalizmu (właściwie to nigdy nie mieliśmy - jeśli chcesz wiedzieć czym jest liberalizm to zalecam poczytać o ojcu liberalizmu klasycznego Johnie Locke'u)
Co do spółek skarbu państwa - mają one rozdzielność majątkową od państwa i ich długi nie są długami państwa (nie żyrujemy ich wydatków jako społeczeństwo), ale skoro są deficytowe, jak powiadasz to może lepiej, jakby im po prostu nie fundować dalszego trwania z budżetu państwa, jak się tego domagają związki zawodowe, tylko po prostu dać upaść ?
Przynajmniej nie będą ciążyły na budżecie i pociągały go na dno dodatkowymi wydatkami.
Cóż - było naturalnym, że jak jakąś firmę ma państwo, to ktoś będzie łasy ją wykorzystać (zawsze tak będzie bez względu na ustrój - patrz Kimi).
Co do podatków - ostatecznym płatnikiem podatków zawsze jest tylko i wyłącznie konsument bo każdy inny księguje je jako koszta i są one dodawane zawsze do ceny towaru/usługi (biznes i praca nie zaistnieje, jeśli stronie ją wykonującej nie przyniesie zysku), tak więc to pieniądze konsumenta składają się w 100% na budżet państwa, więc im większe pogrążanie budżetu, tym większy drenaż kieszeni konsumentów.
Natomiast dług publiczny jest odłożeniem tych podatków na później (z karą za odłożenie, która zwiększa ich wielkość).
Socjal też kosztuje - i tu nie chodzi o to, by go zlikwidować, ale by ograniczyć tylko do sfer, gdzie faktycznie jest potrzebny ...
Nie jest potrzebny np. jako refinansowanie studiów, czy refundacja zapłodnienia in vitro - tego typu rzeczy to po prostu marnowanie kasy, którą można by wykorzystać np. na leki dla ludzi chorych na raka, czy rozbudowę infrastruktury przeciwpowodziowej (zależności od potrzeb) ...
Pozostaje pytanie, na co godzisz się, by wydawano m.in. Twoją kasę, jeśli chodzi o cele wspólnotowe ...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.