Dodaj nową odpowiedź

Naucz się słuchać, naucz się pokory, naucz się akceptować zastany porządek świata. Ciężka praca pozwoli ci zapomnieć, że to wszystko nie ma większego sensu. Przede wszystkim przystosuj się. Adaptacja, przetrwanie i spokój ducha oto cele, jakie przyświecają tak zwanemu szaremu człowiekowi. Pokorne ciele dwie matki ssie, a dobry pracownik wie, że żyje w najlepszym ze światów. Jeśli zacznie głośno domagać się swoich praw, może przekroczyć pewną cienką granicę, granicę za którą są już tylko łagry i Stalin. Oto podwaliny myślowe na jakich buduje swój światopogląd statystyczny Kowalski. Tego typu rozumowanie jest owocem pewnej powszechnej w Polsce postawy, nazwijmy ją “anty-świadomością”. “ Anty - świadomość “ nie jest zwykłą ignorancją, “anty - świadomość” to celowa odmowa poszerzania horyzontów, kojarzenia faktów i wyciągania wniosków. Jeśli chcesz przetrwać na rynku pracy, ogranicz swoją wiedzę do tego, co może być użyteczne dla kapitalisty.

Monotonia, stres, wyzysk to tylko niektóre składowe pracy najemnej. Najstraszniejszym jej elementem jest jednak entuzjazm, jaki powinieneś okazywać wykonując swoje obowiązki. Samo zginanie karku nie wystarcza, na każdym kroku musisz udowadniać bezkrytyczną wiarę w kapitalizm. Pranie mózgu jest równie istotne jak zysk, który generuje twoja praca. W trosce o los odszczepieńców; tych, którym nieobca jest “ myślo - zbrodnia” i tych, którzy nie posiadają naturalnych predyspozycji do pierdolenia głupot, przygotowaliśmy specjalny zestaw. Poniżej przedstawiamy przykładowe tematy rozmów, które pozwolą ci przetrwać w środowisku biurowym.

• Roszczeniowi Grecy z lenistwem wpisanym w genotyp. Mimo, że wg raportu przedstawionego przez OECD (Organization for Economic Co-operation and Development), to właśnie mieszkańcy Grecji są najbardziej pracowici w Europie, głoszenie tego typu rasistowskich teorii będzie dobrze przyjęte przez twoich przełożonych. Wykażesz się ignorancją oraz brakiem refleksji nad sytuacją polityczno - ekonomiczną świata. Solidaryzując się z kapitalistami, jednocześnie plując na innych pracowników, szczególnie na tych, którzy nie boją się wyjść na ulice, ucieszysz każdego pracodawcę. Zaznacz, że przyczyną zapaści gospodarczej jest rozbuchany socjal. Przemilcz fakt, iż w rękach nielicznych pozostają skupione niewyobrażalne bogactwa, które nie trafiają do żadnego produktywnego obiegu.

• ZUS nas okrada (akurat z tym stwierdzeniem trudno się nie zgodzić). Temat rzeka. Zwróć uwagę, że to publiczna instytucja i właśnie z tej
przyczyny jest tak fatalnie zarządzana. O tym jaki los czeka nasze pieniądze w funduszach emerytalnych nie wspominaj.

• Krzykliwi związkowcy. Co prawda związki zawodowe głównego nurtu od dawna są skompromitowane, jednak powszechna wiara w to, że pracodawca jest najlepszym obrońcą interesów pracowniczych ociera się o absurd. Wbrew zdrowemu rozsądkowi sugeruj, iż solidarność ludzi pracy to przeżytek. Brudne nieroby, prostacy, humaniści wraz z innymi sierotami po komunie (używaj języka
pogardy klasowej, a urośniesz w oczach szefa), wywalmy ich wszystkich na zbity pysk! My ułożeni i poważni nie będziemy pracować na bandę roszczeniowych leni, czasy PRL odeszły w siną dal - niech tego typu frazesy będą twoją wizytówką. Nie wnikaj z jakiego powodu wybuchają strajki. Zignoruj fakt, iż w Polsce Ludowej klasa pracująca nie mogła bezkarnie walczyć o polepszenie warunków pracy. Pamiętaj, że musisz być lojalny wobec kapitalisty, inna postawa świadczy o niedojrzałości.

• Zbyt wysokie świadczenia socjalne w Polce. Nie zrażaj się głupotą powyższego stwierdzenia, powtarzaj, że każdy biedny, to menel, którego stać na plazmę i wino, ale nie stać na opłacenie rachunków. Większość osób zarejestrowanych w polskich urzędach pracy nie ma prawa do zasiłku dla bezrobotnych, a ostatnią osobą która pomoże ci w potrzebie będzie urzędnik państwowy, mimo to z uporem maniaka przekonuj, że ubóstwo jest wyborem.

• Feministki to idiotki. Jeśli jesteś kobietą, zawsze pilnie i sumiennie
wykonuj powierzone obowiązki, śmiej się z szowinistycznych dowcipów oraz bez względu na to jakie masz kwalifikacje nie zapominaj o swej genetycznej ułomności. Sama inicjuj rozmowy, z których wynika, że pałasz odrazą do tych przedstawicielek płci pięknej, które walczą o swoje prawa. Pamiętaj, że nie stworzono cię do rzeczy wielkich.
Dzięki wierze w powyższe teorie przystosujesz się i będziesz szczęśliwy. Funkcjonując według burżuazyjnych standardów etycznych zyskasz dobre samopoczucie. Jednak kiedy staniesz się bezużyteczny, istnieje realne zagrożenie, że system pozbawi cię dachu nad głową wraz z resztkami godności. Jak wówczas odbierzesz ton wyższości i pogardy z jakim będą się do ciebie zwracać przedstawiciele klasy średniej? Czy ktoś stanie w twojej obronie? Dzisiaj się tym nie przejmuj, śpij spokojnie, myśl pozytywnie, zaufaj kapitaliście.

Gustavo

Tekst ukazał się wcześniej w nieregularniku Super Etat.