Dodaj nową odpowiedź

dalej nt. "kolej kontra TIR-y"

Widocznie zbyt mało wyraźnie podkreśliłem, że liczy się dla usługobiorcy, który ma do przewożenia towary, możliwość transportu od-drzwi-do-drzwi. Praktycznie, jest to WYMÓG.
A jak wyglądają obecne polskie firmy? Przeważnie sąmałe i rzadko której śniło się chociażby o bocznicy kolejowej na swoim terenie (co było niemal normą w czasach wielkiego przemysłu, szczególnie ciężkiego). TIR natomiast przewozi w ciągu 3 dni 4,5 t ładunku z szopy na za.. ustroniu Hiszpanii do hurtowni położonej koło Gąsek Małych ;-) Kolej oczywiście "zaśpiewałaby" sobie zaraz za CAŁY wagon (20 t), bo jest praktycznie monopolistą (kilka a nie kilka tysięcy konkurujących firm).
Niestety, utopijną naiwnością jest oczekiwanie, że w czasach morderczej konkurencji cenowej (pracy PONIŻEJ kosztów) przewoźnicy odpuszczą choćby grosz kierując się względami dalekosiężnymi, a tym bardziej ekologicznymi.
Kolej jest tańsza, jednak TYLKO przy przewozach na rzecz określonych klientów - tych, którzy nie potrzebują przeładunków, są w stanie poczekać na przestoje wagonów i przewożą większą ilość towarów naraz.
Teraz kolejna kwestia - koszty budowy i utrzymania terminali.
Wiadomo, że stojąca na progu bankructwa kolej nie wyłoży takich pieniędzy. Nie "zrzucą się" także TIR-owcy. Pozostaje więc państwo. A który polityk byłby w stanie choćby to OBIECAĆ, nie mówiąc o realizacji?? Toż by stracił wszelkie notowania gdyby to deklarował, zamiast wydatków poprawę bezrobocia, losu samotnych matek, emerytów, dzieci poczętych, szkoły, szpitale, drogi i... ekologię! :-D
Sprawa po prostu nie ma szans na przepchnięcie, bo nie daje politycznego zysku.
Co do zaś wyczerpywania się kopalnych paliw - sądzę, że jak się zacznie robić "cienko", to przerzucą się biopaliwa a w końcu technicznie i ekonomicznie realne staną się samochody elektryczne, również ciężarowe. Być może nośnikiem energii stanie się wodór "spalany" w ogniwach paliwowych (rozwiązanie ekologicznie IDEALNE!), a rozważane jest zasilanie z akumulatorów (co obecnie może wydawać się wprawdzie pokraczne, lecz widziałem film, gdzie na terenowym Segwayu wyskakują na metr w górę, a praktycznie to płaska deska z patykiem ;-) ). Natomiast, z powodów w/w, głównie natury organizacyjnej, nie wróżę zbyt szybkiego "renesansu" kolei.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.