Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Chodzi o to "Odrodzona hiszpańska CNT po upadku dyktatury Franco zyskała wielu nowych członków w całym kraju. Jednak w pewnym momencie nastąpiło coś, co nie miało miejsca nigdy wcześniej w historii związku – rozłam." otóż do rozłamu dochodziło już wcześniej. W latach 30-tych z szeregów CNT wyodrębniła się Partia Syndkalistyczna, startująca w wyborach ale podczas rewolucji współpracowała i walczyła ramie w ramię z CNT tak jak marksistowski POUM. Podczas wojny część dawnych liderów CNT weszła w skład rządu republikańskiego jako ministrowie zdrowia i sprawiedliwości co doprowadziła do ideologicznego podziału i wyodrębnienia się formacji "Przyjaciuł Durrutiego". Przed samą rewolucją wyodrębniła się z działaczek anarchistycznych CNT organizacja "Wolne Kobiety" którym dotychczas często odmawiano prawa w związku CNT wyrażania potrzeb i walki o prawa z perspektywy kobiecej. Tej organizacji liczącej w porywach 30 tyś uczestniczek odmówiono wielokrotnie udziału w zjazdach anarchistycznych CNT, FAI i Młodzieżówki Anarchistycznej. Mujeres Libres zostały "uznane" na ostatnim odbywającym się zjeździe anarchistycznym podczas Rewolucji w Barcelonie dopiero gdy w furii Wolne Kobiety z bronią w ręku wdarły się na sale konferencyjną.
Obecnie po za faktem, że większość pofrankowskiej CNT wybrała udział w CGT i dzisiaj dochodzi do wydzielenia się z CNT odzielnych lokalnych niezależnych struktur jak chociażby CNT- Catalunia. Przykro, że z rozmysłem wielokrotnie powtarzacie te same banialuki. Nie wiem czemu to ma służyć? Wolę postawę Luciego który pod sztandarem CGT potrafi w akcji bezpośredniej mimo swych 90 lat zająć z przyjaciółmi oddział Banku w akcie solidarności z aresztowanymi niż wasze internetowe przepychanki o to czy ktoś jest ideologicznie koszerny. pozdro sxo
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
jest trochę przekłamań w tym artykule
Chodzi o to "Odrodzona hiszpańska CNT po upadku dyktatury Franco zyskała wielu nowych członków w całym kraju. Jednak w pewnym momencie nastąpiło coś, co nie miało miejsca nigdy wcześniej w historii związku – rozłam." otóż do rozłamu dochodziło już wcześniej. W latach 30-tych z szeregów CNT wyodrębniła się Partia Syndkalistyczna, startująca w wyborach ale podczas rewolucji współpracowała i walczyła ramie w ramię z CNT tak jak marksistowski POUM. Podczas wojny część dawnych liderów CNT weszła w skład rządu republikańskiego jako ministrowie zdrowia i sprawiedliwości co doprowadziła do ideologicznego podziału i wyodrębnienia się formacji "Przyjaciuł Durrutiego". Przed samą rewolucją wyodrębniła się z działaczek anarchistycznych CNT organizacja "Wolne Kobiety" którym dotychczas często odmawiano prawa w związku CNT wyrażania potrzeb i walki o prawa z perspektywy kobiecej. Tej organizacji liczącej w porywach 30 tyś uczestniczek odmówiono wielokrotnie udziału w zjazdach anarchistycznych CNT, FAI i Młodzieżówki Anarchistycznej. Mujeres Libres zostały "uznane" na ostatnim odbywającym się zjeździe anarchistycznym podczas Rewolucji w Barcelonie dopiero gdy w furii Wolne Kobiety z bronią w ręku wdarły się na sale konferencyjną.
Obecnie po za faktem, że większość pofrankowskiej CNT wybrała udział w CGT i dzisiaj dochodzi do wydzielenia się z CNT odzielnych lokalnych niezależnych struktur jak chociażby CNT- Catalunia. Przykro, że z rozmysłem wielokrotnie powtarzacie te same banialuki. Nie wiem czemu to ma służyć? Wolę postawę Luciego który pod sztandarem CGT potrafi w akcji bezpośredniej mimo swych 90 lat zająć z przyjaciółmi oddział Banku w akcie solidarności z aresztowanymi niż wasze internetowe przepychanki o to czy ktoś jest ideologicznie koszerny. pozdro sxo