Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2013-11-15 18:51
Dokładnie tak jak napisałeś. Chuliganka lewactwa nienawidzi ale zajmuje się nim raz na ruski rok (11 listopada) gdyby stało się inaczej to po antyfaszyzmie w Polsce zostały by tylko strony w necie, zresztą w sumie dzieje sie to nawet bez tego. To co w środowisku ''anarchistycznym'' uchodzi za kozactwo czyli jakies blokowanie stron, zamazywanie dobrych grafów czy bzdurne strony na FB typu antifa legia, antifa lech uchodzi wśród chuliganów i dzieci ulicy za idiotyzm i czyste frajerstwo. Z kolei Jak 2 lata temu przyjechali prawdziwi anarchiści z Grecji (aris saloniki-super 3) i dostali wpierdol wpierw w Warszawie a potem jeszcze ich Jaga scigała to 99,9 polskich lewaków miała pojęcia że ktos taki przyjechał do polski.Co się potem stało? Jaga pojechało do tej waszej ukochanej grecji w kilka autokarów ( 6 dni w obie strony) wyskoczyła w Salonikach i zaczeli sie napierdalać z greckimi anachistami. Tak się zdobywa szacunek! Nawet najwięksi optymiści wśród polskich pseudoanarchistów nie myslą że kiedykolwiek w przyszłośći mogliby pojechać w 400 osób do aten spuścić wpierdol złotemu świtowi, na stronkach typu grecja w ogniu możecie sobie jedynie posiedzieć.
Używanie przez was chuligańskiej symboliki( holigans, acab, 1312itp) to jakaś kpina nigdy nie mieliście i nie bedziecie miec z tymi klimatami nic wspólnego. Sorry ale wy możecie sobie zorganizawać jakąś manifestacje w obronie lokatorów albo praw pracowniczych i tyle.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Dokładnie tak jak
Dokładnie tak jak napisałeś. Chuliganka lewactwa nienawidzi ale zajmuje się nim raz na ruski rok (11 listopada) gdyby stało się inaczej to po antyfaszyzmie w Polsce zostały by tylko strony w necie, zresztą w sumie dzieje sie to nawet bez tego. To co w środowisku ''anarchistycznym'' uchodzi za kozactwo czyli jakies blokowanie stron, zamazywanie dobrych grafów czy bzdurne strony na FB typu antifa legia, antifa lech uchodzi wśród chuliganów i dzieci ulicy za idiotyzm i czyste frajerstwo. Z kolei Jak 2 lata temu przyjechali prawdziwi anarchiści z Grecji (aris saloniki-super 3) i dostali wpierdol wpierw w Warszawie a potem jeszcze ich Jaga scigała to 99,9 polskich lewaków miała pojęcia że ktos taki przyjechał do polski.Co się potem stało? Jaga pojechało do tej waszej ukochanej grecji w kilka autokarów ( 6 dni w obie strony) wyskoczyła w Salonikach i zaczeli sie napierdalać z greckimi anachistami. Tak się zdobywa szacunek! Nawet najwięksi optymiści wśród polskich pseudoanarchistów nie myslą że kiedykolwiek w przyszłośći mogliby pojechać w 400 osób do aten spuścić wpierdol złotemu świtowi, na stronkach typu grecja w ogniu możecie sobie jedynie posiedzieć.
Używanie przez was chuligańskiej symboliki( holigans, acab, 1312itp) to jakaś kpina nigdy nie mieliście i nie bedziecie miec z tymi klimatami nic wspólnego. Sorry ale wy możecie sobie zorganizawać jakąś manifestacje w obronie lokatorów albo praw pracowniczych i tyle.