Dodaj nową odpowiedź

II wojna

Czy Stalin był wielkoruskim szowinistą?
Prowadził politykę wielkoruską, zgoda. Ale od kiedy?
Do 1941 był wierzącym marksistą,(nie zapominajmy o gruzińskim pochodzeniu) uczestniczącym także w niszczeniu tradycji i kultury Rosji, co robił Lenin z resztą kierownictwa WKP/b/. W komunizm wierzył, czego dowodzi obłęd kolektywizacji.
Odwołał się do patriotyzmu/nacjonalizmu rosyjskiego po 22 VI 1941, kiedy okazało się że za komunizm żołnierze Armii Czerwonej walczyć nie chcą, a za Rosję - jednak tak. (No - Hitler mu w tym trochę pomógł morząc głodem tych co najczęściej dobrowolnie poszli do niemieckiej niewoli,i nie dając "słowiańskim podludziom" żadnych koncesji politycznych, "Kontrę" Mackiewicza poczytajcie).
Na ile było to szczere?
Na pewno skuteczne, po 1945 (słynny toast za naród rosyjski, w despotyzmie rozumie się takie aluzje)komunizm coraz bardziej stawał się ideologią imperializmu moskiewskiego. Ale właśnie imperializmu nie nacjonalizmu , przecież naród moskiewski (rosyjski) na imperium raczej tracił. Dowartościowanie jego kultury (osoby pamiętające lata 50-te pamiętają, że w szkołach dowiadywali się iż większości wynalazków dokonali Rosjanie, tyle że zacofana Rosja tego nie wykorzystała) chyba nie rekompensowało strat.

A co do odpowiedzialności ZSRR za II wojnę światową - przecież to oczywistość. Wojnę prowadzi się przy pomocy środków natury militarnej - nie wystarczą same "dobre" chęci. Niemcy po 1919 nie mogły u siebie testować na masowa skalę czołgów i szkolić ich załóg. (Z samolotami o tyle lepiej że mogli u siebie rozwijać lotnictwo cywilne). W głębi ZSRR - tak, tam nie sięgał zachodni wywiad, ani nawet polski. Ta współpraca był rozwinięta w czasach republiki weimarskiej, od Rapallo (1922). Po 1933 ustaje, ale pakt Ribbentropp - Mołotow ją wznawia. Także w aspekcie gospodarczym (zob. Bregman "Najlepszy sojusznik Hitlera"). Że było to robione po to aby Hitler wojnę wywołał i można było dzięki temu włączyć się w dogodnej chwili, to inna sprawa.

A czy bez tego Niemcy odbudowały by tak szybko swój potencjał a Hitler wywołałby wojnę?
Szczerze mówiąc nie rozumiem po co zaprzeczać oczywistościom. Pomijając wszystko inne - to anarchiści chyba nie mają sympatii do sowieckiego komunizmu?

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.