Dodaj nową odpowiedź

A gdzie się pchał ?

Ryzyko zawodowe.Jak się relacjonuje takie "próby szturmu na gabinet premiera" czy "bohaterskich rebeliantów" w Syrii albo "demokratyzację" w Iraku to można postradać życie.Cóż,akurat "dziennikarze" raczej za minimalną raczej nie pracują,nawet ci z "Krytyki Politycznej",więc jeśli nie groziło mu zwolnienie,to widać przedobrzył... A to,że niektórzy Ukraińcy chcą do unii - a inni ci ze wschodu - nie... Ich i tylko ich sprawa,a nie Polskich dziennikarzy i polityków którzy się tam lansują;moim zdaniem chcą wejść rosyjskiego deszczu pod zachodnią neoliberalną kolonialną rynnę - bo poza szansą na ucieczkę na zachód im się nie poprawi - ale cóż ja mogę wiedzieć...

A co do kilkunastu ciosów w głowę dla dziennikarza... Nie jest tak źle,coś na szczęście słabi ci Ukraińscy gliniarze albo mają kiepskie pałki,u nas i 1 cios w głowę pewnie by wystarczył żeby był wstrząs mózgu,a tam po kilkunastu nie wynoszą go na noszach nieprzytomnego i jeszcze jest w stanie rozmawiać...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.