Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Czw, 2013-12-19 11:09
Do kurwy nędzy.
Czasy RAAF, ANF, Antify, lata 90 te już się skończyły.
Rasizm już nie tylko jest domeną białych "nazioli", nacjonalistów, tradycjonalistów.
Rasizm to nie jedyna przywara różnych grup; islamiści, ludzie pochodzenia arabskiego, tureckiego, perskiego, jeśli nie odcięły się od swego dziedzictwa, wychowania, przejawiają potworny seksizm, homofobię, pogardę dla praw człowieka (chyba że dotyczy ich, świadczeń socjalnych czy domagania się ochrony ze strony państwa z paragrafów przeciwdziałających agresji na tle rasistowskim, aby chronić swoje brudne interesy), mizogyniczne zachowania łącznie z okaleczaniem na całe życie kobiet i dzieci. I to na porządku dziennym.
Tak więc ludzie - to, że ktoś nie jest różowy jak świnka, czyli nie ma skóry koloru białego, nie oznacza, że go należy hołubić, chronić, wstawiać na piedestał, cackać się z nimi. Europa ma pewien zasób idei, które należy pielęgnować i chronić, rozwijać - jeśli przyjezdni nie mają w najmniejszym stopniu tych idei respektować, to jak można mówić o ich ochronie?
Zauważcie, że działania grup obcych kulturowo, doprowadziły do tego, że zwykli ludzie, którzy nigdy nie interesowali się ekstremalną prawicą, nacjonalizmem, faszyzmem, itp zbrodniczymi bzdurami, weszły w te ruchy, bo nie mogły znieść agresji środowisk emigrantów murzyńskich, arabskich, tureckich. To nie bierze się z powietrza. Niech będzie przykładem historia z UK - kilka młodych, atrakcyjnych dziewczyn jednoznacznie opowiadają się po stronie EDL, bo boją się, że zostaną albo zgwałcone grupowo, albo oblane kwasem, nie przez świńsko rudych blondynów z Irlandii, czy mówiących strasznym angielskim Szkotów, ani nawet polaczków z wąsami ze zmywaka i budowy, tylko właśnie przez agresywne grupy "bujaków" z czarną skórą, albo brodatych świrów z Bliskiego Wschodu. Pomyślcie o tym, zamiast wciąż odtwarzać wzorce zachowania z ubiegłych lat, tym bardziej, że bezkrytyczne krytykowanie prawicy białej, a afirmowanie i pochylanie się nad imigrantami kolorowymi też jest pewną formą rasizmu - czy oni są niedorozwinięci, zdebilali, gorsi aby nie potrafić dostosować się w kwestii praw człowieka do naszych standardów?
I zrozumcie, dziecięco widzący świat, że naprawdę grupki punkowatych i squatersów nie są potrzebne kolorowym do radzenia sobie z faszolami. Czy może przedtsawicielom karteli z Am. Południowej są potrzebni antifiarze w Holandii? Gangom tureckich, albańskich i algierskim handlarzy żywym towarem? Przecież to śmieszne.
Świat bardzo się zmienił od Dni Chaosu, wojen o squaty w Niemczech, kiedy domy azylanta były atakowane przez nsów, a antifowcy je bronili. Czas dorosnąć.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Do kurwy nędzy.Czasy RAAF,
Do kurwy nędzy.
Czasy RAAF, ANF, Antify, lata 90 te już się skończyły.
Rasizm już nie tylko jest domeną białych "nazioli", nacjonalistów, tradycjonalistów.
Rasizm to nie jedyna przywara różnych grup; islamiści, ludzie pochodzenia arabskiego, tureckiego, perskiego, jeśli nie odcięły się od swego dziedzictwa, wychowania, przejawiają potworny seksizm, homofobię, pogardę dla praw człowieka (chyba że dotyczy ich, świadczeń socjalnych czy domagania się ochrony ze strony państwa z paragrafów przeciwdziałających agresji na tle rasistowskim, aby chronić swoje brudne interesy), mizogyniczne zachowania łącznie z okaleczaniem na całe życie kobiet i dzieci. I to na porządku dziennym.
Tak więc ludzie - to, że ktoś nie jest różowy jak świnka, czyli nie ma skóry koloru białego, nie oznacza, że go należy hołubić, chronić, wstawiać na piedestał, cackać się z nimi. Europa ma pewien zasób idei, które należy pielęgnować i chronić, rozwijać - jeśli przyjezdni nie mają w najmniejszym stopniu tych idei respektować, to jak można mówić o ich ochronie?
Zauważcie, że działania grup obcych kulturowo, doprowadziły do tego, że zwykli ludzie, którzy nigdy nie interesowali się ekstremalną prawicą, nacjonalizmem, faszyzmem, itp zbrodniczymi bzdurami, weszły w te ruchy, bo nie mogły znieść agresji środowisk emigrantów murzyńskich, arabskich, tureckich. To nie bierze się z powietrza. Niech będzie przykładem historia z UK - kilka młodych, atrakcyjnych dziewczyn jednoznacznie opowiadają się po stronie EDL, bo boją się, że zostaną albo zgwałcone grupowo, albo oblane kwasem, nie przez świńsko rudych blondynów z Irlandii, czy mówiących strasznym angielskim Szkotów, ani nawet polaczków z wąsami ze zmywaka i budowy, tylko właśnie przez agresywne grupy "bujaków" z czarną skórą, albo brodatych świrów z Bliskiego Wschodu. Pomyślcie o tym, zamiast wciąż odtwarzać wzorce zachowania z ubiegłych lat, tym bardziej, że bezkrytyczne krytykowanie prawicy białej, a afirmowanie i pochylanie się nad imigrantami kolorowymi też jest pewną formą rasizmu - czy oni są niedorozwinięci, zdebilali, gorsi aby nie potrafić dostosować się w kwestii praw człowieka do naszych standardów?
I zrozumcie, dziecięco widzący świat, że naprawdę grupki punkowatych i squatersów nie są potrzebne kolorowym do radzenia sobie z faszolami. Czy może przedtsawicielom karteli z Am. Południowej są potrzebni antifiarze w Holandii? Gangom tureckich, albańskich i algierskim handlarzy żywym towarem? Przecież to śmieszne.
Świat bardzo się zmienił od Dni Chaosu, wojen o squaty w Niemczech, kiedy domy azylanta były atakowane przez nsów, a antifowcy je bronili. Czas dorosnąć.