Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2014-01-10 09:04
nihilizm moralny to synonim amoralizmu i jak najbardziej jest to koncepcja moralna sięgajaca starożytności
w skrócie
Amoralizm (inaczej immoralizm, moralny nihilizm) – pogląd, który odrzuca normy moralne i etyczne. Istnieje rozróżnienie na dwie zasadnicze gałęzie amoralizmu - społeczny i absolutny. Pierwszy z nich nie jest amoralizmem w ścisłym znaczeniu. Amoralistami społecznymi byli filozofowie, których etyka zaprzeczała obowiązującym w danym czasie normom (np. można amoralistą społecznym nazwać Sokratesa czy Jezusa Chrystusa). Amoraliści absolutni nie odrzucają norm obowiązujących w danej społeczności - odrzucają już samą możliwość istnienia i tworzenia zasad etycznych. Głównymi przedstawicielami amoralizmu w takim wydaniu byli m.in. Max Stirner i Friedrich Nietzsche. Zalążki nurtu pojawiły się już w starożytności - u Sofistów i Cyrenaików. Na przestrzeni dziejów motywy amoralistyczne wciąż pojawiały się u reprezentantów różnych szkół i poglądów. Np. w renesansie u Machiavellego, w XIX w. m.in. u Schopenhauera czy Nietzschego, a w XX w. u egzystencjalistów. Najpełniej w dziejach amoralizm rozwinął się u wspomnianego już wcześniej, dziewiętnastowiecznego filozofa, Maksa Stirnera.
Xavier oczywiście ma rację, żeby być w zgodzie z własnymi poglądami nihiliści nie mogą się domagać żeby inni (pojedynczy ludzie, państwo czy ktokolwiek inny) respektowali ich wartości, postępowali sprawiedliwie itp. Na przykład nie mogą twierdzić że represje państwowe są złe
"Nikt nie ma tu monopolu na słuszność, wszystko jest subiektywną kwestią."
jasne, liczy się tylko to kto ma w rękach pałki. 5 klawiszy vs 1 więzień, 5 "insurekcjonistów" vs 1 więzień. To jest właśnie jezyk władzy, Machiavelli dobrze to wyjaśnił i to popierał, tak samo jak nihilistyczni insurekcjoniści
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
nihilizm moralny to synonim
nihilizm moralny to synonim amoralizmu i jak najbardziej jest to koncepcja moralna sięgajaca starożytności
w skrócie
Amoralizm (inaczej immoralizm, moralny nihilizm) – pogląd, który odrzuca normy moralne i etyczne. Istnieje rozróżnienie na dwie zasadnicze gałęzie amoralizmu - społeczny i absolutny. Pierwszy z nich nie jest amoralizmem w ścisłym znaczeniu. Amoralistami społecznymi byli filozofowie, których etyka zaprzeczała obowiązującym w danym czasie normom (np. można amoralistą społecznym nazwać Sokratesa czy Jezusa Chrystusa). Amoraliści absolutni nie odrzucają norm obowiązujących w danej społeczności - odrzucają już samą możliwość istnienia i tworzenia zasad etycznych. Głównymi przedstawicielami amoralizmu w takim wydaniu byli m.in. Max Stirner i Friedrich Nietzsche. Zalążki nurtu pojawiły się już w starożytności - u Sofistów i Cyrenaików. Na przestrzeni dziejów motywy amoralistyczne wciąż pojawiały się u reprezentantów różnych szkół i poglądów. Np. w renesansie u Machiavellego, w XIX w. m.in. u Schopenhauera czy Nietzschego, a w XX w. u egzystencjalistów. Najpełniej w dziejach amoralizm rozwinął się u wspomnianego już wcześniej, dziewiętnastowiecznego filozofa, Maksa Stirnera.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Amoralizm
Xavier oczywiście ma rację, żeby być w zgodzie z własnymi poglądami nihiliści nie mogą się domagać żeby inni (pojedynczy ludzie, państwo czy ktokolwiek inny) respektowali ich wartości, postępowali sprawiedliwie itp. Na przykład nie mogą twierdzić że represje państwowe są złe
"Nikt nie ma tu monopolu na słuszność, wszystko jest subiektywną kwestią."
jasne, liczy się tylko to kto ma w rękach pałki. 5 klawiszy vs 1 więzień, 5 "insurekcjonistów" vs 1 więzień. To jest właśnie jezyk władzy, Machiavelli dobrze to wyjaśnił i to popierał, tak samo jak nihilistyczni insurekcjoniści