Dodaj nową odpowiedź

Fragment z rozprawy XIX-wiecznego anarchisty

Blog | Ironia/Humor

Prokurator: Czy jest pan anarchistą, panie Fénéon?
Felix Feneon: Jestem Burgundczykiem urodzonym w Turynie.

Prokurator: Pańska teczka policyjna liczy sto siedemdziesiąt stron. Udokumentowano tam, że przyjaźnił się pan z niemieckim terrorystą Kampfeyerem.
FF: Ta zażyłość nie mogła być zbyt wielka, gdyż ja nie mówię po niemiecku, a on nie mówi po francusku. [Śmiech na sali sądowej]

Prokurator: Ustalono też, że otaczał się pan Cohenem i Ortozem.
FF: Ciężko otoczyć się dwoma osobami, potrzeba przynajmniej trzech. [Jeszcze większy śmiech]

Prokurator: Widziano jak pan dyskutuje z nimi za latarnią!
FF: Latarnia jest okrągła. Czy Wysoki Sąd może sprecyzować gdzie to jest "za latarnią"?
[Długi, głośny śmiech, sędzia przywołuje do porządku.]

Fragment transkrypcji z "Procesu Trzydziestu" - głośnego procesu, który odbył się w Paryżu w 1894 roku i miał na celu kryminalizację ruchu anarchistycznego. Oskarżono 30 przypadkowo wybranych osób (anarchistów i zwykłych przestępców), a proces utajono, co wywołało protesty na lewicy. Mimo odgórnie ustawionych rozpraw, anarchistom nie udało się niczego udowodnić. Trzech przestępców skazano na więzienie i ciężkie roboty.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.