Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
znawany za jednego z czołowych realizatorów ukraińskiej polityki historycznej i apologetę OUN i UPA[3][4]
Prace Wołodymyra Wjatrowycza są krytykowane jako nieobiektywne i mające na celu gloryfikowanie OUN i UPA oraz zaprzeczanie zbrodniom tych formacji. Wskazuje się, że w tym celu Wjatrowycz stosuje następujące zabiegi: ignorowanie bądź odrzucanie tych źródeł, które przeczą z góry założonej tezie[6]; bezkrytyczne poleganie na źródłach wytworzonych przez OUN-UPA, mających na celu "wybielenie" tych organizacji[7]; "kult dokumentów", nie bacząc na często ich propagandowy charakter[8]; poleganie głównie na źródłach ukraińskojęzycznych przy ignorowaniu dorobku naukowego w innych językach[6][9][10].
W. Wjatrowycz stosuje podwójne standardy wobec wspomnień świadków. Całkowicie odrzuca wspomnienia polskich świadków zbrodni OUN-UPA jako rzekomo nieobiektywne[11]; nie odnosi się w ogóle do wspomnień ocalonych Żydów świadczących przeciwko OUN-UPA[12]. Jednocześnie bezkrytycznie polega na tych relacjach świadków, które potwierdzają jego wizję historii (najczęściej na wspomnieniach ukraińskich nacjonalistów). Nie bacząc na fakt zakwestionowania autentyczności wspomnień fikcyjnej Stelli Krenzbach, Wjatrowycz przywołuje je jako dowód licznego udziału Żydów w UPA[13].
Recenzenci prac Wjatrowycza wskazują na ich wtórność i niewielką bądź żadną wartość naukową[34][35][4][9][10]. Według nich nie pomagają one w zrozumieniu historii[23], wykrzywiają prawdę historyczną[36] bądź fałszują ją[37], szkodzą pojednaniu polsko-ukraińskiemu[4][35], prezentują "kulturę historycznego negacjonizmu" i napędzają prawicowy ekstremizm na Ukrainie[35], nie oddają należytej czci ofiarom ukraińskiego nacjonalizmu[36], obciążając je winą za ich własny los[37]. Według A. Zięby i P. A. Rudlinga Wołodymyr Wjatrowycz prezentuje punkt widzenia banderowców-sprawców zbrodni[38][39]; drugi z wymienionych autorów uważa instytucję, którą W. Wjatrowycz kieruje (Centrum Badań Ruchu Wyzwoleńczego), za "przybudówkę OUN"[40]. Franziska Bruder opowiada się za bojkotowaniem go przez świat naukowy[41].
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
plany prywatyzacji
plany prywatyzacji ukraińskiej służby zdrowia
http://www.lewica.pl/?id=29296&tytul=Ukraina:-Zapowied%BC-prywatyzacji-s...
naziole opanowują kolejne instytucje - historię tez będa pisac na nowo szefem ukraińskiego Instytutu Pamięci Historycznej został Wołodymyr Wjatrowycz
http://www.istpravda.com.ua/short/2014/03/26/142108/
znawany za jednego z czołowych realizatorów ukraińskiej polityki historycznej i apologetę OUN i UPA[3][4]
Prace Wołodymyra Wjatrowycza są krytykowane jako nieobiektywne i mające na celu gloryfikowanie OUN i UPA oraz zaprzeczanie zbrodniom tych formacji. Wskazuje się, że w tym celu Wjatrowycz stosuje następujące zabiegi: ignorowanie bądź odrzucanie tych źródeł, które przeczą z góry założonej tezie[6]; bezkrytyczne poleganie na źródłach wytworzonych przez OUN-UPA, mających na celu "wybielenie" tych organizacji[7]; "kult dokumentów", nie bacząc na często ich propagandowy charakter[8]; poleganie głównie na źródłach ukraińskojęzycznych przy ignorowaniu dorobku naukowego w innych językach[6][9][10].
W. Wjatrowycz stosuje podwójne standardy wobec wspomnień świadków. Całkowicie odrzuca wspomnienia polskich świadków zbrodni OUN-UPA jako rzekomo nieobiektywne[11]; nie odnosi się w ogóle do wspomnień ocalonych Żydów świadczących przeciwko OUN-UPA[12]. Jednocześnie bezkrytycznie polega na tych relacjach świadków, które potwierdzają jego wizję historii (najczęściej na wspomnieniach ukraińskich nacjonalistów). Nie bacząc na fakt zakwestionowania autentyczności wspomnień fikcyjnej Stelli Krenzbach, Wjatrowycz przywołuje je jako dowód licznego udziału Żydów w UPA[13].
Recenzenci prac Wjatrowycza wskazują na ich wtórność i niewielką bądź żadną wartość naukową[34][35][4][9][10]. Według nich nie pomagają one w zrozumieniu historii[23], wykrzywiają prawdę historyczną[36] bądź fałszują ją[37], szkodzą pojednaniu polsko-ukraińskiemu[4][35], prezentują "kulturę historycznego negacjonizmu" i napędzają prawicowy ekstremizm na Ukrainie[35], nie oddają należytej czci ofiarom ukraińskiego nacjonalizmu[36], obciążając je winą za ich własny los[37]. Według A. Zięby i P. A. Rudlinga Wołodymyr Wjatrowycz prezentuje punkt widzenia banderowców-sprawców zbrodni[38][39]; drugi z wymienionych autorów uważa instytucję, którą W. Wjatrowycz kieruje (Centrum Badań Ruchu Wyzwoleńczego), za "przybudówkę OUN"[40]. Franziska Bruder opowiada się za bojkotowaniem go przez świat naukowy[41].
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wołodymyr_Wjatrowycz
i tak dalej i tak dalej...