Dodaj nową odpowiedź

Wykonywanie pracy zapewnia

Wykonywanie pracy zapewnia przeżycie. Pieniądz jest w ruchu, a pracująca osoba, nawet na śmieciówce jest w sieci. Wykonywanie pracy nie zapewnia natomiast życia godnego, czy też szeroko rozumianego realizowania się. Dywagacje czy się jest zbędnym, czy nie wypadałoby pozostawić filozofom, ponieważ to jest półka w stylu "czy życie ma cel". Życie ma jeden cel - przetrwanie gatunku, a reszta to jest kultura i ludzkie fantasmagorie.
Buntuj się lub giń! - bunt jest generalnie mechanizmem adolescencyjnym. Dojrzały człowiek wyraża swój sprzeciw i walczy jeśli trzeba o coś. Jeśli ma wysoki poziom samoświadomości, i jest asertywny, zna swoja wartość. W czasach, w których niegdyś kwalifikowana jako zaburzona borderlineow0-narcystyczna osobowść staje się normą, a bunt to zestaw ubiorów i gadżetów w sklepie sieciowym, takie nawoływania brzmią archaicznie.

Camus żył trochę temu. Tworzenie swego zewnętrznego obrazu, w tym wypadku opartego na sprzeciwie, zbuntowanego, radykalnego, nie prowadzi do żadnego "ja" czy "my". Jest zatarciem doświadczania własnej osoby, na rzecz jakiegoś wrażenia wywieranego na innych, w oparciu o które zyskujemy jakąś pasującą nam tożsamość. Bardzo dobrze jest to widoczne w ruchach alternatywnych. Zakompleksieni, pozostający w wieku średnim nawet w fazie adolescencyjnej ludzie, budują swoje "ja" o swoje emploi - tatuaże, piercingi, krzykliwe ornamentyki, czerń. Buduje się grupa, namiastka upragnionej wspólnoty, na którą w dzisiejszej rzeczywistości nie ma szans. To niczym nie różni się od zunifikowania korpoludzików, czy codziennie przebywających ludzi w mallach.

Warto opierać się na nauce, a nie na słowach ludzi, owszem starających się zmieniać, i zrozumieć, ale jednak z bardzo dawna. Solidarność i pomoc wzajemna tak, ale to zależy od poziomu cywilizacyjnego. I warto się przyjrzeć, po co ta pomoc jest u nas, czy szerzej u naczelnych - altruizm nawet zdało by się najczystszej miary, jest motywowany korzyściami.

Przypisywanie neoliberalizmowi i kapitalizmowi zmian w strukturze ludzkiej zbiorowości i egzystencji jest nadużyciem. Bez względu na ustrój, ludzie byli wyzyskiwani, oszukiwani, dostawali mało za swoja pracę, a ktoś się na niej bogacił. "Biologiczna kruchość istnienia" była zawsze, jako ludzie nie jesteśmy zaprogramowani do długiej i szczęśliwej egzystencji. Warto jednak zwrócić uwagę, że jak dotąd nie było w historii naszego gatunku takich możliwości ochrony zdrowia, przedłużania życia, możliwości kształtowania się w kierunku przetrwania czy funkcjonalności. Porównując starożytny Rzym, Francję Króla Słońce, czasy realnego socjalizmu z czasami obecnymi naprawdę nie wiem, jak można wypisywać takie bzdury. Podobnie z władzą - to prawda, że nie jest cudownie, nie żyjemy w oazie wolności, a władza ma szerokie pole do działań, lecz znowu porównując do poszczególnych etapów rozwoju, nigdy jeszcze nie było takich możliwości reagowania czy wyrażania sprzeciwu. Za to, co dziś nawet ze strony władzy nie otrzyma się mandatu, 200 lat temu karano śmiercią lub torturami.

Dla mnie ten tekst jest kolejnym, nużącym bełkotem, formalnie osadzonym w 19 czy 20 stuleciu. Roszczeniowym wobec rzeczywistości, głosem łajz i mamisynków, którzy potrafią tylko krytykować i jojcyć jaki to świat zły. Czy daje jakieś recepty? Odpowiedzi? Wykazuje możliwości? Prokuruje strategię? Nie. Narzeka, dosyć oględnie punktuje, sieje czarnowidztwo.

Ten system wcale nie prowadzi jedynie do samotności i cynizmu. Znam całkiem sporo osób, które codziennie biorą się z nim za bary, potrafią jak tylko jest to możliwe w granicach ludzkiego oprogramowania wyjść poza te schematy życiowe. I nie są to ludzie cyniczni, samotni, non stop przerażeni, jak stoi w tekście. A żyją całkiem całkiem. Tylko że oni nie są już na etapie narzekania, rezygnacji, niezadowolenia że "masy nie ruszają". Bo może mimo swej tak tu wyszydzanej przedsiębiorczości, asertywności i konsekwencji, mają pokorę, która mówi im, że żądanie od tych mas takich czy innych zachowań, nawet z tych najszczytniejszych, to arogancja i buta, biorąca się zafałszowania obrazu rzeczywistości, z ideologi przyjętej miast własnych opinii i swojego "ja".

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.