Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Czw, 2014-03-27 23:46
Odwołują się wielu rzeczy. Z których większość jest kompletnie zdezaktualizowana. Problem w tym, czy w ogóle można być nierządzonym. I to na takim poziomie, że czy w ogóle człowiek wolny fizjologicznie i psychologicznie mógłby przetrwać.
W świetle nauki, wolna wola nie istnieje. Koktajl genów, wychowania, obiektywnego stanu rzeczywistości zmuszającej nas do wykonywania czynności nie tylko beznadziejnych,, ale też wstrętnych. Procent możliwości kształtowania człowieka lepiej decydującego o swoim losie, bardziej świadomego, jest niewielki. I tu jest pies pogrzebany. Bo przekonywanie, czyli próba formowania nowego świata czy człowieka, nie różni sie niczym od propagandy chociażby Białego Domu. Paradoksem jest to, że w wykonaniu anarchistów to skrajnie naiwne nawoływania, nie obliczone na efekt, z dziecinną metodyką, co czyni je bezużytecznymi. Właściwie te zmiany, z którymi anarchizmowi po drodze, niewielkie, dokonały się za sprawą kultury wysokiej i popkultury. I, jak widzimy chociażby po narastającej kolejnej Cold War, są one naskórkowe.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Odwołują się wielu
Odwołują się wielu rzeczy. Z których większość jest kompletnie zdezaktualizowana. Problem w tym, czy w ogóle można być nierządzonym. I to na takim poziomie, że czy w ogóle człowiek wolny fizjologicznie i psychologicznie mógłby przetrwać.
W świetle nauki, wolna wola nie istnieje. Koktajl genów, wychowania, obiektywnego stanu rzeczywistości zmuszającej nas do wykonywania czynności nie tylko beznadziejnych,, ale też wstrętnych. Procent możliwości kształtowania człowieka lepiej decydującego o swoim losie, bardziej świadomego, jest niewielki. I tu jest pies pogrzebany. Bo przekonywanie, czyli próba formowania nowego świata czy człowieka, nie różni sie niczym od propagandy chociażby Białego Domu. Paradoksem jest to, że w wykonaniu anarchistów to skrajnie naiwne nawoływania, nie obliczone na efekt, z dziecinną metodyką, co czyni je bezużytecznymi. Właściwie te zmiany, z którymi anarchizmowi po drodze, niewielkie, dokonały się za sprawą kultury wysokiej i popkultury. I, jak widzimy chociażby po narastającej kolejnej Cold War, są one naskórkowe.