Dodaj nową odpowiedź

Z Buddyzmem to nie jest tak

Z Buddyzmem to nie jest tak oczywista sprawa. Teoretycznie wyzbywają się oni wszelkiej przemocy i agresji. Ale przyparci do muru jedni dadzą się zaszlachtować z uśmiechem na twarzy, a inni zaciskają pięści i walczą. Dobry przykład- zamieszki Tybetańskich mnichów z policją chińską w Tybecie. Nie nazwiesz ich chyba "pseudo-buddystami" tylko dlatego, że używają czasem przemocy by się w beznadziejnych sytuacjach bronić przed byciem zdeptanym jak robaki.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.