Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Czw, 2014-04-03 21:13
Nie jestem jakims zacieklym fanatykiem Buddyzmu. Staralem sie znalezc zalety tej filozoficzno- religijnej koncepcji, ktorych jest wiele. Choc jak wiadomo zawsze istnieje druga strona medalu i tak jest ze wszystkim. A co do artykulu podanego w linku, to po przeanalizowaniu pojawiaja sie w nim pewne dziwne sprzecznosci, mianowice:
1. W artykule wystepuja sprawozdania europejskich badaczy. Istnieje prawdopodobienstwo
ze niektorzy z nich beda badali Buddyzm z punktu widzenia chrzescijanina, co moze prowadzic
do pewnych wypaczen (w niektorych momentach czytajac ten artykul mialem wrazenie jakby jego czesci byly zaczerpniete z portalu typu Fronda).
2.Przedstawienie Dalajlamy jako tajnego wspolpracownika CIA, ktory jednoczesnie wydal przemowienie: "Ze wszystkich współczesnych teorii ekonomicznych, system ekonomiczny marksizmu oparty jest na zasadach moralnych, podczas gdy kapitalizm zajmuje się wyłącznie zyskiem i opłacalnością. Marksizm interesuje się podziałem bogactwa na zasadach równości i równym użytkowaniu środków produkcji. Interesuje się także losem klas pracujących — to jest większością - jak też losem tych, którzy są upośledzeni i w potrzebie, i marksizm dba o ofiary narzuconego przez mniejszość wyzysku. Z tych powodów podoba mi się i wydaje mi się sprawiedliwy (...)" Wydaje sie troche absurdalne.
3.Cytat z artykylu: Ponieważ odbieranie życia ludzkiego sprzeczne jest z nauczaniem Buddy, niektórych winowajców okrutnie chłostano i „zostawiano Bogu"
Zwrot "zostawiono Bogu" raczej kloci sie z zalozeniami filozofii-religii buddyjskiej,gdyz w Buddyzmie naczelna regula rzadzacaca (narodzinami,smiercia) jest
Samsara:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bóg_w_buddyzmie-"Buddyjski tekst Buddhacarita z II w. n.e.[1] zawiera fragmenty, które w sposób filozoficzny obalają możliwość istnienia pozaświatowego Absolutu i Boga-Stwórcy".Sformuowanie "zostawiono Bogu" wedlug mnie domyslnie odwoluje sie do Boga w sensie chcrzescjiansnkim itp.
Przytoczony przez mnie fakt byc moze swiadczy o nie dostatecznej znajomosci zagadnien zwiazanych z tematyka buddyjska autora artykulu(Michael Parenti) i w duzej mierze stwierddzenia w analiozowanym przez mnie tekscie moga byc jego imaginacjami winikajacymi po prostu z jego postawy "anty" w stosunku do wszelkiej religii takze Buddyzmu.
4. Tresc artykulu na jego poczatku o morderczych wojujacych mnichach kloci sie trescia ksiazki Ruperta Gethina(specjalsity jesli chodzi o Buddyzm I Hinduizm) "Podstawy Buddyzmu". Cytat z ksiazki: "Zanim skupimy sie na zlozonym problemie genezy starozytnch szkol indyjskich, szkol buddyjskich, musimy zaznaczyc, ze bedzie tu mowa przede wszystkim po podzialach i grupach w obrebie wspolnoty mnichow i mniszek, czyli sanghy. W wiekszosci przypadkow podstawy tych podzialow byly malo istotne lub calkowicie bez znaczenia dla swieckiego buddysty w Indiach. Innymi slowy nie mamy tu do czynienia z wielkimi schizmami podobnymi do reformacji w historii chrzescijanstwa. Buddyjskie odlamy nie oskarzaja sie nawzajem o herezje"
Zatem moze sluszniej byloby sie odwolac do wiedzy specjalisty w tej dziedzinie jakim jest Gethin?
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
thetruth
Nie jestem jakims zacieklym fanatykiem Buddyzmu. Staralem sie znalezc zalety tej filozoficzno- religijnej koncepcji, ktorych jest wiele. Choc jak wiadomo zawsze istnieje druga strona medalu i tak jest ze wszystkim. A co do artykulu podanego w linku, to po przeanalizowaniu pojawiaja sie w nim pewne dziwne sprzecznosci, mianowice:
1. W artykule wystepuja sprawozdania europejskich badaczy. Istnieje prawdopodobienstwo
ze niektorzy z nich beda badali Buddyzm z punktu widzenia chrzescijanina, co moze prowadzic
do pewnych wypaczen (w niektorych momentach czytajac ten artykul mialem wrazenie jakby jego czesci byly zaczerpniete z portalu typu Fronda).
2.Przedstawienie Dalajlamy jako tajnego wspolpracownika CIA, ktory jednoczesnie wydal przemowienie: "Ze wszystkich współczesnych teorii ekonomicznych, system ekonomiczny marksizmu oparty jest na zasadach moralnych, podczas gdy kapitalizm zajmuje się wyłącznie zyskiem i opłacalnością. Marksizm interesuje się podziałem bogactwa na zasadach równości i równym użytkowaniu środków produkcji. Interesuje się także losem klas pracujących — to jest większością - jak też losem tych, którzy są upośledzeni i w potrzebie, i marksizm dba o ofiary narzuconego przez mniejszość wyzysku. Z tych powodów podoba mi się i wydaje mi się sprawiedliwy (...)" Wydaje sie troche absurdalne.
3.Cytat z artykylu: Ponieważ odbieranie życia ludzkiego sprzeczne jest z nauczaniem Buddy, niektórych winowajców okrutnie chłostano i „zostawiano Bogu"
Zwrot "zostawiono Bogu" raczej kloci sie z zalozeniami filozofii-religii buddyjskiej,gdyz w Buddyzmie naczelna regula rzadzacaca (narodzinami,smiercia) jest
Samsara:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bóg_w_buddyzmie-"Buddyjski tekst Buddhacarita z II w. n.e.[1] zawiera fragmenty, które w sposób filozoficzny obalają możliwość istnienia pozaświatowego Absolutu i Boga-Stwórcy".Sformuowanie "zostawiono Bogu" wedlug mnie domyslnie odwoluje sie do Boga w sensie chcrzescjiansnkim itp.
Przytoczony przez mnie fakt byc moze swiadczy o nie dostatecznej znajomosci zagadnien zwiazanych z tematyka buddyjska autora artykulu(Michael Parenti) i w duzej mierze stwierddzenia w analiozowanym przez mnie tekscie moga byc jego imaginacjami winikajacymi po prostu z jego postawy "anty" w stosunku do wszelkiej religii takze Buddyzmu.
4. Tresc artykulu na jego poczatku o morderczych wojujacych mnichach kloci sie trescia ksiazki Ruperta Gethina(specjalsity jesli chodzi o Buddyzm I Hinduizm) "Podstawy Buddyzmu". Cytat z ksiazki: "Zanim skupimy sie na zlozonym problemie genezy starozytnch szkol indyjskich, szkol buddyjskich, musimy zaznaczyc, ze bedzie tu mowa przede wszystkim po podzialach i grupach w obrebie wspolnoty mnichow i mniszek, czyli sanghy. W wiekszosci przypadkow podstawy tych podzialow byly malo istotne lub calkowicie bez znaczenia dla swieckiego buddysty w Indiach. Innymi slowy nie mamy tu do czynienia z wielkimi schizmami podobnymi do reformacji w historii chrzescijanstwa. Buddyjskie odlamy nie oskarzaja sie nawzajem o herezje"
Zatem moze sluszniej byloby sie odwolac do wiedzy specjalisty w tej dziedzinie jakim jest Gethin?