Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Sob, 2014-04-05 12:02
"Owszem tak było może i w średniowieczu, a to i tak nie przez cały okres."
Myślisz, że po czyjej stronie stanęłaby większość klechów (czy Kościół jako instytucja w ogóle), gdyby teraz wybuchła rewolucja? W głowie by im się nie mieściło, jak można tak burzyć naturalny, boski porządek. Najpierw ramię w ramię z posiadaczem niewolników, potem ze szlachcicem, teraz z kapitalistą.
"Jak lewica niszczyła Kościół w Polsce? Doprawdy, nie rozśmieszaj mnie."
ALE TO BYŁO KIEDYŚ. Teraz wszyscy, którzy są w stanie o czymkolwiek decydować tylko poklepują Kościół po główce i dbają, żeby się nie narazić. Ostatnio nawet Michnik mówił, że bez Kościoła "nasze życie byłoby uboższe w sferze etyki" a Jan Paweł II to "jego miłość".
Ja nie uważam Kościoła Katolickiego czy innych wspólnot religijnych za źródło wszelkiego zła na świecie. Po prostu oceniam je według tego, jaką rolę pełnią w społeczeństwie klasowym. Z tej perspektywy nie jest dziwne ani nie jest "patologią", że księża mieszają się w politykę, i to udzielając poparcia radykalnym frakcjom burżuazyjnym. Jest to część zmasowanej ofensywy przeciwko klasie pracowniczej.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
"Owszem tak było może i w
"Owszem tak było może i w średniowieczu, a to i tak nie przez cały okres."
Myślisz, że po czyjej stronie stanęłaby większość klechów (czy Kościół jako instytucja w ogóle), gdyby teraz wybuchła rewolucja? W głowie by im się nie mieściło, jak można tak burzyć naturalny, boski porządek. Najpierw ramię w ramię z posiadaczem niewolników, potem ze szlachcicem, teraz z kapitalistą.
"Jak lewica niszczyła Kościół w Polsce? Doprawdy, nie rozśmieszaj mnie."
ALE TO BYŁO KIEDYŚ. Teraz wszyscy, którzy są w stanie o czymkolwiek decydować tylko poklepują Kościół po główce i dbają, żeby się nie narazić. Ostatnio nawet Michnik mówił, że bez Kościoła "nasze życie byłoby uboższe w sferze etyki" a Jan Paweł II to "jego miłość".
Ja nie uważam Kościoła Katolickiego czy innych wspólnot religijnych za źródło wszelkiego zła na świecie. Po prostu oceniam je według tego, jaką rolę pełnią w społeczeństwie klasowym. Z tej perspektywy nie jest dziwne ani nie jest "patologią", że księża mieszają się w politykę, i to udzielając poparcia radykalnym frakcjom burżuazyjnym. Jest to część zmasowanej ofensywy przeciwko klasie pracowniczej.