Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Sob, 2014-04-05 13:38
Pamietaj ja wcale nie staram sie udowodnic ze Buddyzm jest "nietykalny" jest jakims absolutem,staram sie jedynie spojrzec na temat Buddyzmu szerzej analizujac go w bardziej kompleksowy sposob .Ty natomiast skupiasz sie na przytaczaniu samych negatywnych przykladow upraszczajac moja wypowiedz sformuowaniem "jeśli fakty nie pasują do teorii, to tym gorzej dla faktów").Jakis czas temu pamietam ze na tym portalu pojawil sie artykul odnosnie buddyjskich mnichow ktorzy staneli po stronie wyzyskiwanych robotnikow podczas manifestacji-ten fakt to juz sie akurat nie liczy? A wczesniej wposminana przeze mnie idea weganizmu stosowana wsrod mnichow? to nie jest fakt? A moze ten fakt tez sie nie liczy? Ja na przyklad po pczeczytaniu ksiazki na temat Buddyzmu przekonalem sie do weganizmu i zaczalem go stosowac.Szukajac w internecie mzona by jeszcze znalezc sporo kontrargumentow odnosnie twoich pogladow odwolujac sie wlasnie do faktow.
.Na calym swiecie wsrod wyznawcow chyba wszystkich religi zawsze znajduja sie tacy ktorzy poprzez swoj chory sposob jej pojmowania ,albo tez zindoktrynowani przez oblakanych "nauczycieli" (ulegajac potedze autorytetu czy tez owczemu pedowi) beda starali narzucac innym swe przekonania takze poprzez przemoc co jednak nie swiadczy o tym ze religia jest (w tym Buddyzm) absolutnym zlem.Zlem jest natomiast zabijanie w imie religii.Co do stwierdzenia "śmierć jednostki to tragedia a śmierć milionów to statystyka" pasuje to rowniez do
politykow- tuska kaczora milera (ogolnie swin przy korycie) odpowiedzialnych za chory system,ludzi umierajacych w szpitalach z powodu nieudolnej sluzby zdrowia, czy tez z biedy,zyjacych na granicy ubostwa pograzeni w patologiach.
Poza tym dla ciekawostki pod katem naszej dysputy pozwole przytoczyc sobie pewne twierdzenie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Izostenia. "Zdaniem Protagorasa nie można wyróżnić żadnego obiektywnego kryterium prawdziwości sądów, stąd też należy zachować daleko posuniętą ostrożność w wygłaszaniu twierdzeń"
Nie mozna wyglaszac pogladow, ktore mozna by uznac za obiektywne, odwolujac sie wylacznie do negatywnych przykladow.
Kto wie, byc moze spotkasz w swoim zyciu kogos kto jest wyznawca Buddyzmu i okaze sie twoim najelpszym przyjacielem, albo nawet twoja partnerka.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
thetruth
Pamietaj ja wcale nie staram sie udowodnic ze Buddyzm jest "nietykalny" jest jakims absolutem,staram sie jedynie spojrzec na temat Buddyzmu szerzej analizujac go w bardziej kompleksowy sposob .Ty natomiast skupiasz sie na przytaczaniu samych negatywnych przykladow upraszczajac moja wypowiedz sformuowaniem "jeśli fakty nie pasują do teorii, to tym gorzej dla faktów").Jakis czas temu pamietam ze na tym portalu pojawil sie artykul odnosnie buddyjskich mnichow ktorzy staneli po stronie wyzyskiwanych robotnikow podczas manifestacji-ten fakt to juz sie akurat nie liczy? A wczesniej wposminana przeze mnie idea weganizmu stosowana wsrod mnichow? to nie jest fakt? A moze ten fakt tez sie nie liczy? Ja na przyklad po pczeczytaniu ksiazki na temat Buddyzmu przekonalem sie do weganizmu i zaczalem go stosowac.Szukajac w internecie mzona by jeszcze znalezc sporo kontrargumentow odnosnie twoich pogladow odwolujac sie wlasnie do faktow.
.Na calym swiecie wsrod wyznawcow chyba wszystkich religi zawsze znajduja sie tacy ktorzy poprzez swoj chory sposob jej pojmowania ,albo tez zindoktrynowani przez oblakanych "nauczycieli" (ulegajac potedze autorytetu czy tez owczemu pedowi) beda starali narzucac innym swe przekonania takze poprzez przemoc co jednak nie swiadczy o tym ze religia jest (w tym Buddyzm) absolutnym zlem.Zlem jest natomiast zabijanie w imie religii.Co do stwierdzenia "śmierć jednostki to tragedia a śmierć milionów to statystyka" pasuje to rowniez do
politykow- tuska kaczora milera (ogolnie swin przy korycie) odpowiedzialnych za chory system,ludzi umierajacych w szpitalach z powodu nieudolnej sluzby zdrowia, czy tez z biedy,zyjacych na granicy ubostwa pograzeni w patologiach.
Poza tym dla ciekawostki pod katem naszej dysputy pozwole przytoczyc sobie pewne twierdzenie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Izostenia.
"Zdaniem Protagorasa nie można wyróżnić żadnego obiektywnego kryterium prawdziwości sądów, stąd też należy zachować daleko posuniętą ostrożność w wygłaszaniu twierdzeń"
Nie mozna wyglaszac pogladow, ktore mozna by uznac za obiektywne, odwolujac sie wylacznie do negatywnych przykladow.
Kto wie, byc moze spotkasz w swoim zyciu kogos kto jest wyznawca Buddyzmu i okaze sie twoim najelpszym przyjacielem, albo nawet twoja partnerka.