Dodaj nową odpowiedź

Czy ty chcesz nas przekonać

Czy ty chcesz nas przekonać, że już wygraliśmy i żyjemy w bezklasowym społeczeństwie? :) Albo jeszcze nie wygraliśmy i klasy ciągle istnieją - wtedy nie ma powodu nas krytykować. Albo już wygraliśmy i żyjemy w bezklasowym społeczeństwie - wtedy tym bardziej nie ma powodu nas krytykować :) Dobrze, co do konkretów, obawiam się że to ty nie rozumiesz rzeczywistości, pomijając już fakt że nie rozumiesz naszych poglądów. Jedno i drugie jest wynikiem prania mózgu, albo masz interes w tym, żeby coś takiego głosić tzn sam jesteś pracodawcą i chcesz rozbijać solidarnośc pracowników.

Jeśli to ten pierwszy przypadek to ci wyjaśniam, że podziały klasowe istnieją niezależnie od świadomości ludzi. Podzial klasowy na pracowników i kapitalistów zniknie dopiero wtedy, jak się zmieni struktura własności w społeczeństwie tzn nie bedzie tak, że jedni mają srodki produkcji a inni tylko zdolnośc do pracy, np tzw "samozatrudnienie" nic tu nie zmienia, to tylko formalne kruczki prawne. "Samozatrudniony" ciągle pracuje dla kogoś. Praca najemna w każdej formie musiałaby zniknąć żeby zniknął ten podział klasowy. Oczywiście tego właśnie chcemy i jak na razie to się nie stało.

A oprócz samych podziałów w społeczeństwie i świadomości tych podziałów jest jeszcze działanie np ilu pracowników naprawdę solidaryzuje się ze swoim szefem? Nawet tych którzy nie określają tego "klasami" Niezbyt wielu. Tak naprawdę większość ludzi dobrze rozumie podziały klasowe tylko niechętnie to określa jako klase bo to słowo się ludziom źle kojarzy (z PRL)

Z tych 3 elementów podział klasowy-świadomość-działanie, 2 istnieją. A świadomośc można stracić, ale można też zyskać, albo odzyskać

Oprócz tego zauważanie że istnieją klasy to nie jest pogląd socjalistyczny wielu innych tak sądzi (tylko wyróznia inne klasy) Ale pewnie wszyscy się mylą i są w dupie, wszyscy poza tobą gdyż ty jako jedyny masz rację i nie jesteś w dupie :) Swoją drogą ostatnio się okazało, że większość Polaków chce wiekszego wpływu związkow na sytuacje ekonomiczną, pomimo prania mózgów przez 25 lat, coś sie sypie ta liberalna propaganda. No i może napiszesz jak to klasy sie zmieniły albo czemu niby zniknęły i jakimi tajemniczymi "nowymi metodami" należy je rozpatrywać. Pewnie masz na ten temat tyle samo do powiedzenia co Norbo i tak samo łatwo to obalić w dyskusji z tym, że Norbo twierdzi, że z liberalnego podziału zniknęła klasa średnia, zostali tylko bardzo biedni i bardzo bogaci, a ty pewnie bedziesz twierdzić, że została już tylko sama klasa średnia a inne zniknęły. Moze ustalicie jakąś wspólną liebralną wersję?

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.